Gryfońskie

saturnina

Wampirem jesteś?Trzeba się opiekować zwierzaczkami...Nadeszła pora karmienia<wyciąga zza pazuchy domowe ciasteczka roboty Hagrida i wruca je Tanarze>no,tym się naje...Co powiecie na to żeby każdy miał jakieś zwierzątko ?Byłoby tak miło i przytulnie...Patrzy podejrzliwie na Yadire...Wyprodukowałaś już Aligatorkową?Zapomniałam,że powinnam zamówić wam rocznicową...

yadire

Próbowałam, ale jaszczury mi nie dawały dokończyć, tak się napaliły.

saturnina

Na Aligatorkową?To możę ja stworzę?Moja Tanara jest bardzo wychowana<patrzy z czułością na Tanarę która właśnie próbuje odgryźć głowę Yadire>O widzisz!Już Cię lubi...

Iguanka.

Cóż... Straciłam ponad pięć litrów krwi, czyli cały mój zapas. Powinnam nie żyć. To już chyba drugi raz. W zeszłym roku w śmigus-dyngus oberwałam wielką bryłą lodu od Maksa, nawet urządzono mi piękny pogrzeb na Powązkach. Komunalnych, poprosiłam o to. Fajnie było być duchem.

saturnina

O...Ja już muszę iść...Będę jutro wieczorkiem!
IKKE!!

Luniasta

5.03 litra krwi. Yadire, jak mogłaś Razz

yadire

Od Luny się zaczęło! Ja tylko kontynuuję jej dzieło. Niach Smile

Ej, a te trzy potwory?! Saturnina poszła, ale pajęczaka nie wzięła. A Jaszczury zapasy mi wyżłopią!
Nie bierz tego do siebie Iguś Smile

Luna

[link widoczny dla zalogowanych]

Skoro ode mnie się zaczęło, to tu podam.

Iguanka.

Jaszczury ci wyżłopią? Skąd! To grzeczne maleństwa, one tylko ciut niesforne są i... Hazelku, byle z dala od tego...
BRZDĘK!
... kociołka.
Eee... Odkupię?

telum

Ajja!!
Czyżby to był Fireball:P?
Dlaczego nikogo na chaci nie ma?? Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

yadire

A skąd fireballe?
Chociaż bym się nie zdziwiła. Mamy Jaszczury, mamy pajęczaka, mogą być i fireballe. Bym się nie zdziwiła.

telum

No!! Fireball dobra rzecz^^
Ej mam pytanie. Jak się ukrywa link pod np.KLIK??

Luna

[img = adres strony] KLIK [/img]

Ale bez spacji.

telum

Dzieki^^
To co z tym chatem??Czemu nikogo nie ma??
Nie wychodzi mi:(

Scarlet_witch

Wchodzić!
Ja już weszłam.

Obejrzałam film "Zakładnik". Nigdy bym siebie o to nie podejrzewała, ale uległam czarowi Toma Cruisa Wink

. Do tego prawie się popłakałam jak umierał płatny morderca...