Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joan P.
Prefekt Naczelny
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i z Lunatycznego
|
Wysłany: Pon 20:29, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
w brodziku to ja się nie utopię,. To dobre dlas panienek.
(pije)
Jak już umierać, toz pompą... Nie tam! Jak Piotrek: Życie jest nałogiem, z którym nie zamierzam zerwać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Pon 20:36, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
<wtacza sie, kwikając>
Iryt jest geniuszem. Przez duże "G". Tak jest napisane. "A jeśli nie jest napisane, to być powinno".
Seviś ma urodziny?
<wyciąga wiśniową i Glizdogńską. Miesza>
Kij z zasadą niemieszania.
<włącza na cały regulator muzykę nieznanego pochodzenia. Może rosyjskie to coś?>
"I gra muzyka!!! (...) I wszystkie pary tańczą!!! I rym cym cym..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Pon 20:39, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Aaa... no dobra, to dziękuję ^^ ostatnio jak poprawiałam fizykę to miałam ze sobą Kajmanka... cóż, nie poprawiłam jakoś specjalnie dobrze (nie, nie Iguś, to nie wina Kajmanka )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
Prefekt Naczelny
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i z Lunatycznego
|
Wysłany: Pon 20:40, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ech, skoro Sev ma urodziny, to napić się można. Każdy powód jest dobryu.
(miesza Glizdogońską z Krzystałkiem, Ognistą i denaturatem)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
Gryfonka Niepokorna
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bollywood... <3
|
Wysłany: Pon 20:48, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Weźcie rurki w słoniki. Taką mieszankę tylko one wytrzymają, a przez rurkę jest no... bardziej skondensowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:04, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie dobrze mi przez popcorn i chemie, zła mieszanka!
<przypomina sobie co się działo, kiedy złamała zasade niemieszania>
Iguś, nie taki kij
Też się z wami napije, chociaż nie za Severusa, tylko za moje powodzenie na trzech pracach klasowych i dwóch sprawdzianach w tym tygodniu.
<porywa Glizdońską>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania_Isil
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:49, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Iguś, czyżbyś "Koniec Świata" przerobiła? Czy może nowy rozdział jest?
A denaturat to przez chlebek przepuścić trzeba, to to fioletowe straci (podobno).
Stwierdzam, iż cudnie wygląda pies próbujący biegać po lodzie za puszką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
telum
Syriuszowa Huncwotka
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd i stamtąd...
|
Wysłany: Pon 21:53, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A ja i Mori jutro egzaminek próbny piszemy Kto będzie trzymał za nas kciuki??
Całą nadzieję w Was pokładamy, jako że macie wielkie moce, o Wielkie Czarownice!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Pon 22:44, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ach, "Koniec Świata" to kawał dobrego ficka... kocham to ^^ tylko musze teraz w feire przeczytać od początku... zrobiłam za dużą przerwę i się zgubiłam ^^"
Telum, nie tylko my : ) jeszcze Iguś. I... hmm... jeszcze ktoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Wto 15:57, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Już po. Uf.
<pada na sofę>
HISTORIA! Czy oni powariowali? Ja rozumiem, to w końcu część humanistyczna, ale żeby od razu połowę zająć historią?
<bierze wiśniowej>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
yadire
Gryfonka Niepokorna
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bollywood... <3
|
Wysłany: Wto 16:27, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Historia fajna sprawa.
Dolewa wiśniowej do dzbanuszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan P.
Prefekt Naczelny
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i z Lunatycznego
|
Wysłany: Wto 17:39, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, fajna. Mam z niej czwórę.
(pije)
Wiśniowa? Muszę spróbować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Blackowl
Absurdalnie Zabawny Gryfek
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:40, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Było tragicznie? Ja pamiętam swój... było ziomno, na sali nie grzało, ale za to śmeirdziało, bo pisaliśmy egzamin w kotłowni. Dobrze że było zimno, w gorącym smród sie dłużej i lepiej roznosi.
Ponadto zapomnieli nam dać egzaminów do sali. A i tak jako jedna z pierwszych wylazłam z sali.
Potem sie okazało, że było jeszcze jedno zadanie z matematycznej części, ale nauczycielka zapomniała wspomnieć o tym, żeby nam je pokazać, bo ono było na ostatniej stronie, i łatwo było je przoczyć.
W sumie zdobyłam 73 punkty, ale to chyba przydakiem/ ewentualnie naćpałam się smrodem w sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady S.
Gryfonka Wiecznie Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znad morza -> Gdańsk
|
Wysłany: Wto 18:16, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Czyżbyśmy wspominali testy gimnazjalne? Ooooo to było dawno temu (czyt. dwa lata).
Próbnych jakoś tak szczególnie nie pamiętam, może jednynie to, że miałam złą datę urodzenia na wizytówce i musieli załatwiać u dyrektora.
Za to te właściwe - pamiętam dobrze. Części humanistycznej nie pisałam, byłam zwolniona (jako laureatka Olimpiady Języka Polskiego ). Ale przyszłam pod szkołę po zakończeniu pisania, żeby pogadać z koleżankami, jak im poszło. Pamiętam, wtedy tak wspaniale świeciło słońce. Cieplutko =D.
Część mat-przyr już pisałam, żadne rewelacje się nie wydarzyły podczas egzaminu.
Czyż życie nie jest piękne? Mam jutro dopiero na 11:10! Wyśpię się! Ach... Choroby wśród nauczycieli wcale nie są takie złe.
]:->
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Wto 18:53, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się Iguś, ta historia to było cos strasznego... na pewno zawaliłam przez nią jedno pytanie. A z polskiego coś mi sie pokręciło i też dwa zadania poszły się kochać. Cóż... ale ogólnie nie było źle. Chociaż temat testu tragiczny. "Place i ulice". Ech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|