Forum Gryfońskie Strona Główna Gryfońskie
Gwardia Godryka Gryffindora
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ech ta szkoła...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Louis
Huncwot



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze szpitala dla psychicznie chorych im. koziołka- Matołka pod wezwaniem króla Lwa

PostWysłany: Czw 15:15, 30 Mar 2006    Temat postu:

Mid,, ja chodze do jednej z najlepszych szkół dwujęzycznych W KRAJU jak nas duyra powiadomila;D całe szczescie ja jestem a matematycznej, nie w dwujęzycznej...uff..
to widzisz, tłuki jestesmy bo mamy niska srednią.
ech...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Wolny Strzelec



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Czw 15:56, 30 Mar 2006    Temat postu:

Ech, jestem tłukiem... Ale nie! Na teście próbnym do liceum miałam o szesnaście punktów więcej niż koleżanka z innej szkoły, a ona ma średnią 4.9... No i bądź tu mądry.
Ale i tak mam niską średnią Sad I jestem tłuk Sad A co tam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirabell
Miłośniczka Piesków



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:52, 30 Mar 2006    Temat postu:

W gimnazjum miałam 5,2, Teraz zaledwie 3,6 i to bardzo ciężko wypracowane. Przecież ta szkoła, tyle nagród i ogólnie najlepsza, aż mi się niedobrze robi...
Są tacy którzy są na tyle zdolni, że mają piątki.
A ja nie.
Żałuję, że do tej szkoły poszłam, teraz moje koleżanki się umawiają, a ja uszę w domu zakuwać...
echh... i gdzie tu sprawiedliwość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis
Huncwot



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze szpitala dla psychicznie chorych im. koziołka- Matołka pod wezwaniem króla Lwa

PostWysłany: Czw 16:56, 30 Mar 2006    Temat postu:

Mirabell, dtageo włąsnie ja ide do przeciętnego liceum.
primo-z 3,61 sie nie dostane do superszkółki
secudno- ...a nawet jesli to nie zdam pierwszego semestru
tertio- chce isc do klasy teatralnej a ona jest własnie w przeciętnym liceum;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Wolny Strzelec



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Czw 17:10, 30 Mar 2006    Temat postu:

A ja prawdopodobnie pójdę do liceum do Broniewskiego, czyli njednego z najlepszych liceów w Polsce... Wszyscy mnie tam już będą znali, bo wszyscy znają moją mamę... Znowu będzie zakuwanie i wymagania... Nie bardzo mi się to uśmiecha, ale będąc w Bronku jesteś kimś. Moja mama tam była, mój tata, mój brat tam chodzi. Co zrobić?
A czy mnie przyjmą? Oczywiście, tylko by spróbowali nie przyjąć. Ma sie tą taryfę ulgową Wink
I czy ktoś twierdzi, że posiadanie wymagających rodziców jest miłe? A moi są jeszcze gorsi. Bo oni nie są właściwie wymagający. Mówią, żebym robiła co chcę, ale wiem, że cieszyli by się gdybym trafiła do tej szkoły...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 17:48, 30 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
Mirabell, dtageo włąsnie ja ide do przeciętnego liceum.

Dobrze robisz. Ja jestem w najlepszym liceum w mieście, drugim w województwie. Czasami się z tego ciesze ale większość czasu wręcz odwrotnie. Tak jak napisała Mirabell, nauka i nauka...Chociaż ja wychodze z koleżankami Wink, bo jeszcze nie mogę się przyzwyczaić do wiecznej nauki...
A w gimnazjum miałam 5,0 raz a na koniec trzeciej klasy 4,9 Razz. A teraz tak spadłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luna
Gryfonka Rozkojarzona



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 17:53, 30 Mar 2006    Temat postu:

Ja nie wiem, czy jestem tłukiem. Na razie jest nawet dobra srednia, ale to dopiero podstawówka. W liceum pewnie nie zachce mi się uczyć i będzie źle.
Cytat:
Żałuję, że do tej szkoły poszłam

Aż tak źle? <mizia> Mój brat tam chodził... Mówił, że fajnie. Chciałabym się tam dostać. Ale to wkuwanie mnie przeraża. Tyle, że w innych liceach nie wszyscy zdali mature, a tam podobno tak.
Ech... Może lepiej jeżeli najpierw bym się zdecydowała na jakieś gimnazjum...

A podstawówka jest fajna. Szkoda, że musze z niej wychodzić. Tu się nie trzeba dużo uczyć. Boje się co będzie dalej. Bo ja lubie siedzieć przy komputerze, a nie tylko wkuwanie... I w ogóle mi się nie chce, ech...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Wolny Strzelec



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Czw 19:43, 30 Mar 2006    Temat postu:

Jasne, że podstawówka jest fajna... Jak sobie myślę, jaka to była sielanka... Smile W pierwszej gimnazjum to był koszmar, dla mnie te wszystkie przedmioty i sprawdziany to był szok Wink Ale druga klasa mi się podoba Very Happy Ogólnie lubię moją szkołę. Mnóstwo nauki, ale fajni ludzie i świetna atmosfera.
Nie chcę myśleć co będzie w liceum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saturnina
Nabijaczka Infantylna



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z doMku

PostWysłany: Czw 20:42, 30 Mar 2006    Temat postu:

Dla mnie sprawdziany w I gimnazjum nie będą żadnym szokiem. Już to przeszłam w połowie. Chyba że się dostanę do Urszulanek. To wtedy może być szok. A ja nie chcę przestać tu pisać. Może jednak póję do "dwójki"? Tam jest przeciętne gimnazjum i kloasa z profilem teatralnym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis
Huncwot



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze szpitala dla psychicznie chorych im. koziołka- Matołka pod wezwaniem króla Lwa

PostWysłany: Czw 21:18, 30 Mar 2006    Temat postu:

ech, ja tez wspoominam podstawówe z rozrzewnieniem...to dopiero były czasy...
A ludzi w swojje skzółce nie lubie. Czuje siewsród nich wyalienowana, obca. Przeniosłam siwe rok temu poniewaz sie przeprowadziłam od babci do TEJ szkoły. No cóż, nie wyzywa mnie nitk ani nic, no chyba ze taki typ z innej klasy( ale my jestesmy wrogami juz od dawna)jednakze ta ich ignorancja mnie dobija...Nigdy nikt nie próbował mnie poznac ani nic. Wiecie, mi sie to nawet zpoczątku podogbało bo za ludzmi nie przepadam ale najwet najwiekszy indywidualista potrzebuje przyjaciela...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morleigh
Udomowiona Wiedźma



Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Where the streets have no name

PostWysłany: Pią 9:56, 31 Mar 2006    Temat postu:

Tia, ja też się dałam nabrać na "elytarne" liceum. Mickiewicz. Niby najlepsza szkoła w Katowicach. Wylęgarnia olimpijczyków. Tradycja, kultura, renoma, snobizm.
Składałam papiery na życzenie mojej matki, bo ani mi to po drodze (40 km od domu) ani to moja bajka. Chciałam iść do Tychów, do Kruczkowskiego, gdzie chodzili moi bracia (15 km od domu) ale nie! Ja jestem w oczach mojej matki ambitna, wybitnie zdolna i pójdę do Mickiewicza. Przyjęli mnie, a jakże. Ze 150 punktami znalazłam się na 34 miejscu na 35 możliwych.
I co? I jestem zachwycona! Okazało się, że ta szkoła tylko w oczach nauczycieli jest taka, jaką widziałam ją wcześniej. W rzeczywistości niewielu jest w niej wybitnych olimpijczyków, a za to mnóstwo inteligentnych i sympatycznych ludzi, którzy w porównaniu z moją gimnazjalną klasą stanowią uderzający wręcz kontrast. Aż mi żal, że za rok będę musiała z niej wyjść. Pierwszy raz w życiu żałuję ukończenia jakiegoś etapu nauki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nundu
Sklątka



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kropli wiosennego deszczu

PostWysłany: Wto 18:35, 04 Kwi 2006    Temat postu:

Mówimy STOP panu od fizyki - za nieuminejętność nauczania tego przedmiotu.
Mówimy STOP pani od angielskiego (kobieta krócej ode mnie uczyła się tego języka).
Mówimy STOP historii - po co bio-chemowi niemal rozszerzony ten przedmiot?
Mówimy STOP pani od historii - i nie, dziękuję, ale szkoły na zawodówkę nie zmienię.
Mówimy STOP pani od chemii - a w przyszłosci radzimy lepiej pisać sobie ściągi na lekcje, bo wzory napisane na tablicy nie da się zbilansować.
Mówimy STOP panu od PP - a kartkówki od początku roku z zagadnień widzianych po raz pierwszy w życiu radzimy zostawić w domu.
Mówimy STOP pani od matemetyki - zaś rachunek za środki uspokajające dla koleżanki wyślemy poleconym.
Mówimy STOP pani od geografii - i tak, przekopujemy przezd każdą lekcją encyklopedie i internet w poszukiwaniu rzeczy, których nie mieliśmy na lekcji, a podręcznik nawet o tym nie wspomina.

Właściwie to tak naprawdę nie mam nic do biologiczki - wychowawczyni. Kobieta świetna, dużo z nami rozmawia, obkuta w swoim przedmiocie, wyjaśnia nam każdą wątpliwość. Wiem, że z nią zdam maturę spokojnie.
Facet od niemca. Jestęmy jego ulubionymi 'bździągwami' (nawet nie wiem, jak to się pisze XD). Świetne poczucie humoru, zawsze da się z nim pogadać. Ostatnio dyskutowaliśmy na temat reportażu o nastoletnich prostytutkach (dziecko chciało mieć lepszą komórkę).
Informatyk. Wiemy, czego od nas wymaga, wyjaśnia każdą wątliwość i łopatologicznie czasem wbija opornym wiedzę do głowy. Surowo ocenia, ale ogólnie jest niezły.
W-fistka. W liceum już mniej od nas wymagają na tych zajęciach. Zwłaszcza nasza babka, bo nawet nie korzysta z tablic osiągnięć.

Poza tym to mam genialną klasę, więc do szkoły raczej lubię chodzić. Wreszcie spotkałam większą grupę ludzi, którzy mają podobne poglądy. Wiadomo - gimnazjum to taki mix tego wszystkiego jest, a liceum daje juz pewnien wybór. A to duży plus.

Nuna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelusia
Dama Z Łasiczką



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia

PostWysłany: Wto 15:35, 11 Kwi 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czekam na opinie wasze.

Czy rzeczywiście w polskiej szkole tak się dzieje, czy to tylko odosobniony przypadek?
A może u was też są podobne incydenty?

I to jeszcze w Gdańsku. No za jakie grzechy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luniasta
Pupilek Dyrektora



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:13, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Neeelia, ta szkoła z Gdańska to moje gimnazjum z rejonu jest! Very Happy W programie w "Uwadze" jeden chłopak, z którym chodziłam do zerówki się wypowiadał i takei tam :>
Że ta szkoła nie jest dobra, to jest wiadome dla wszystkich Wink Ale to dlatego, ze takie towarzystwo tam jest. Żeby tam nie iść trzeci rok męcze sięw sportowej klasie i takie tam, ale nie o tym chciałam.

Chodzi o to, że ten program był przerysowany. Moja koleżanka skończyła to gimnazjum i jakoś nigdy nie zauważyła, żeby ktokolwiek kogokolwiek gnębił. Cała moja klasa też ma tam znajomych i wszyscy zgodnie twierdzą, że cała ta afera to bzdury Wink Co się działo w pokoju nauczycielskim, to nie wiem, ale z opinii ludzi (tak, tych wypowiadających sięw "Uwadze" tez) wynika, że pani M. chyba nie wyleciała za bronienie ucisnionych... I, szczerze mówiąc, nie dziwię sięostrym słowom tych nauczycieli - znam ludzi, którzy chodzą do tej szkoły, i też bym nie wytrzymała nerwowo, gdybym musiała ich uczyć...

Co do drugie jczęści, to się nie wypowiadam, gdyż nie znam tej sprawy, ale patrząc na pierwszą część, nie wypada zbyt wiarygodnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yadire
Gryfonka Niepokorna



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bollywood... <3

PostWysłany: Śro 7:39, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Ja na chwilę wpadam się wyżalić.
Polonistka *&%$@#! oddała nam prace klasowe, coś tam o Lalce. Na 50 punktów dostałam 36. Już ciul, że jednego punkta mi do czwóry zabrakło, to jeszcze jak po lekcji podeszłam do niej, żeby mi wytłumaczyła błędy (bo ja tam żadnych się dopatrzeć nie mogłam, a ona mi jak byk stylistyczne dowaliła). Ona czyta raz, czyta drugi, trzeci, w końcu patrzy na mnie i mówi: No w sumie to tu nic nie jest źle. Patrzy raz jeszcze, myśli długo i w końcu oświadcza, że to chyba ten wielokropek na końcu zdania.
Słów brakuje, nawet sama nie umie błędów znaleźć.
A na koniec najlepsze! Mówi coś takiego.
Bo widzisz, Karolina, ta twoja praca to jak praca conajmniej studentki pierwszego roku filologii. A ty powinnaś pisać jak licealistka.
No ręce opadają!
...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yadire dnia Śro 20:00, 26 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin