Forum Gryfońskie Strona Główna Gryfońskie
Gwardia Godryka Gryffindora
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gryfoński Maraton Uśmiechu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Gierki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Pon 23:29, 31 Paź 2005    Temat postu:

Idą sobie dwaj studenci drogą i widzą kartkę papieru targaną przez wiatr. Kartka ta wpada pod nogi jednego z nich. Ten się schyla, podnosi ją i ogląda pobieżnie, od niechcenia. Drugi student pyta się go:
- Co to jest?
- Nie wiem.
- To co, kserujemy?

Siedzi student w kawiarni i ogląda nowiutki dyplom ukończenia studiów. Podchodzi do niego kelner i pyta się:
- Kupiłeś?
- Dlaczego od razu kupiłeś? – woła oburzony student. – Dostałem w prezencie od przyjaciół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelusia
Dama Z Łasiczką



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia

PostWysłany: Sob 20:05, 05 Lis 2005    Temat postu:

Referendum na Białorusi:
Karta do głosowania
Czy nie masz nic przeciwko rządom Łukaszenki przez następne kadencje ?
[ ] TAK, nie mam nic przeciwko
[ ] NIE, nie mam nic przeciwko


Do Warszawy przyjechał japoński dziennikarz. Po tygodniu faksuje do redakcji:
"Ta Polska, to cywilizowany kraj. Mieszka tu dużo ludzi różnych narodowości. Są nawet Indianie, którzy biją się kijami bejsbolowymi z łysymi buddyjskimi mnichami w młodzieżowych strojach."


Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać klientów.
- Patrzcie i uczcie się ode mnie
Wchodzi klientka:
- Poproszę proszek do prania firan.
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro pierze pani firany może pani umyć okna. Klientka kupiła również płyn.
- Widzisz Jasiu - tak musi pracować sprzedawca, teraz twoja kolej -mówi szef - widząc następną klientkę.
- Poproszę podpaski
- Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien.
- Co proszę?
- Skoro nie może pani dawać d*** - to niech pani chociaż okna umyje.

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Śro 19:35, 09 Lis 2005    Temat postu:

Epoka kamienia łupanego; szkoła. Nauczyciel pisze coś na tablicy. Nagle słychać wielki huk.
- Dzieci!!! Tyle razy mówiłem żebyście nie rzucały ściągami!

- Jasiu, powiedz nam – pyta ksiądz – co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie?
- Musimy grzeszyć, proszę księdza – pada odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selene Simon
Odpędzaczka Weny



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...

PostWysłany: Pią 18:38, 11 Lis 2005    Temat postu:

Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam dwa kregosłupy!
Doktor ją bada i mówi:
- Droga pani: tampony sie zmienia, a nie wpycha na siłę, jeden za drugim...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Sob 21:19, 12 Lis 2005    Temat postu:

Jasiu napisał na tablicy „Fczoraj byłem f szkole”.
Zdenerwowana nauczycielka pyta innego ucznia:
- Czy twój kolega napisał poprawnie to zdanie?
- Oczywiście, że nie. Przecież wczoraj była niedziela!

Ojciec do Jasia:
- Synu, twój nauczyciel bardzo się martwi twoimi złymi ocenami.
- Ach tato, co nas obchodzą zmartwienia obcych ludzi?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Witcher
Pirwszoroczny



Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland

PostWysłany: Sob 15:47, 10 Gru 2005    Temat postu:

Objawy, po których można poznać, że masz problemy z alkoholem:
1. Przegrywasz wojnę na argumenty nawet z przedmiotami nieożywionymi.
2. Musisz trzymać się trawnika, żeby nie spaść z Ziemi.
3. Praca zaczyna przeszkadzać ci w piciu.
4. Ostatnio twój lekarz znalazł śladowe ilości krwi w twoim układzie alkoholonośnym.
5. Twoja kariera skończyła się na pośle Samoobrony.
6. Ciągle dostajesz po głowie deską klozetową.
7. Święcie wierzysz, że alkohol jest jednym z podstawowych składników odżywczych.
8. Dwie ręce i tylko jedne usta - i to jest dopiero PROBLEM z alkoholem.
9. Wszyscy czują, że coś jest nie tak, kiedy nia ma cię w barze
10. Wyrażniej widzisz na to zamknięte oko.
11. Spotykasz same bliźniaczki.
12. Kiedy wreszcie wytrzeźwiałeś, okazało się, że na kompie masz Windowsa 95.
13. Notorycznie zdarza ci się spadać z podłogi.
14. Rano stwierdzasz brak wszystkich płynnych środków czyszczących.
i najlepsze na koniec:
15. To, co mówi Kaczyński, zaczyna nabierać sensu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Nie 19:22, 11 Gru 2005    Temat postu:

Uczniowie wchodzą do sali lekcyjnej. Nagle profesor woła:
- Kowalski! Przeczytaj mi swoje zadanie domowe!
Student czyta... Po pięciu minutach profesor kładzie się na wznak na podłodze. Zdziwiony kowalski pyta:
- Co pan robi profesorze?
- Zniżam się do twojego poziomu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joan P.
Prefekt Naczelny



Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i z Lunatycznego

PostWysłany: Czw 17:35, 29 Gru 2005    Temat postu:

McGonagall: Proszę do tablicy jedną sprytną i szybką pannę...
No, chodź, Neville


Snape zadając pracę domową do uczniów: "Proszę nie stękać... to nie toaleta"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Czw 21:08, 29 Gru 2005    Temat postu:

Na egzaminie na uczelnię o profilu informatycznym pytają się nowego kandydata jakie zna komendy jakiegoś języka programowania.
- Góra, dół, lewo, prawo i fajer...

Z pamiętnika urzędnika:
„Życie to ciągła walka: Do obiadu z głodem a po obiedzie ze snem”.

Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Mój mąż - mówi jedna - zawsze pali papierosy po dobrym posiłku.
- No, ale o co ci chodzi? Dwa... no może trzy papierosy do roku przecież mu nie zaszkodzą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saturnina
Nabijaczka Infantylna



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z doMku

PostWysłany: Pon 18:12, 02 Sty 2006    Temat postu:

Czym się różnią majtki dawnych czasów i teraźniejszych??

W dawnych czasach w majtkach szukało się pupci...
w teraźniejszych czasach w pupci szuka się majtek:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Wto 19:46, 03 Sty 2006    Temat postu:

- Bandyta włamał się do domu biznesmena i majstruje przy sejfie. Nagle spostrzega, że obserwuje go żona bogacza.
- No to jak? – pyta kobieta. – Albo krzyczę wniebogłosy i budzę męża, albo dzielimy się po połowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirtel
Gryfonka szukająca Edwarda



Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:58, 09 Sty 2006    Temat postu:

Jak studenci reagują na zadaną prace domową:
Student Uniwersytetu: Na kiedy?
Student medycyny: Od której strony do której?
Student politechniki: Czy ma być zrozumiałe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Wto 21:01, 10 Sty 2006    Temat postu:

Mucha spotyka stonogę:
- Dlaczego nie byłaś na lodowisku?
- Bo zanim założyłam łyżwy przyszła wiosna.

Mały Szkot prosi ojca o pieniądze na karuzelę.
- Jeszcze czego! – oburza się ojciec. – Nie wystarcza ci, że Ziemia się kręci?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saturnina
Nabijaczka Infantylna



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z doMku

PostWysłany: Sob 20:41, 21 Sty 2006    Temat postu:

Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na plecach.
-Kto panią tu skierował?
-------------------------------------------------------------------------------------
Na bilogii pani pyta się dzieci,trzymając w ręce wypchanego ptaka:
-Dzieci co to jest?
-To jest ptok.
-Jasiu,nie mówi się ptok,tylko ptak.A może wiesz jak ten ptak się nazywa?
-Sraka:).
--------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi baba do lekarza:
-Panie doktorze...Pies mnie ugryzł.
-A gdzie?
-Obok poczty.
--------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi Facet do urologa.
-Panie doktorze.Od pół roku staramy się z żoną o dziecko.Jednak ona wciąż nie umie zajść w ciążę.Była na badaniach,ale wszystko w porządku.Co mamy zrobić?
-Niech pan idzie za kotarę i odda nasienie do tego słoika.
Facet rozbiera się,posłusznie bierze słoik i idzie za kotarę.Po kilku sekundach zza kotary dochodzą dzwne dźwięki.
-ACH!!OCH!!
Przerażone pielęgniarki i studentki wybiegają z pokoju.Wreszcie pan lekarz nie wytrzymuje i wkracza do akcji.
-Panie!!Co pan robi??Oddał pan już nasienie?
-Nie panie doktorze.Probowałem tak,przez ręcznik,i nic.Nie umiem otworzyć tego przeklętego słoika!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate
Prefekt Naczelny



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a któż to wie?

PostWysłany: Sob 21:26, 21 Sty 2006    Temat postu:

W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może
rozmawiać. Kobitka bezradna.
Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę:
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! Mąż!
- Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy.... Żona tylko wypluje i natychmiast
oddzwoni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Gierki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin