Gryfońskie

Rictusempra

Ja w sumie też nie rozumiem...

Ciekawe, kiedy ja się w końcu z tym pożegnam?

Mirtel

<wczłapuje się do Cynowca. Odbija się od ścian, a po długiej drodze leglnie na kanapie>

coś na przeziębienie... Błagam...

Mori

Yadire, farciaro... na zawsze pożegnać fizykę i chemię. Och!

Oj, czuję, że będę chora po tym jak wczoraj rzucałam się w zaspy bez czapki, rękawiczek i butach 7/8 w komplecie z niskimi butami. Brr... też coś na przeziębienie poproszę.
Ech, powinnam sie teraz uczyć do fizyki, ale tak mi sie nie chce... ech, obejrze sobie "Leona Zawodowca" a potem fizyka. Tak... ech, i jeszcze chemia. Czemu ja zostawiam wszystko na ostatnią chwilę?

Iguanka.

<przedziera się przez morze balonów>
No! To mamy już ten 2006. Chyba najdobitniej to odczuję, kiedy będę jutro pisała datę przy temacie od angielskiego... Ja tak zawsze. Wink

<zaczyna, o zgrozo, śpiewać>
Głowa nawala, w kieszeni goło!
Łoj, było w weekend bardzo wesoło!

Rictusempra

No, tak jak ja XD Trzeba napisać tę datę, żeby ją poczuć XD

Scarlet_witch

Czemu jak się dobrze bawie, czas tak szybko płynie? Sad

Noc Sylwestrowa jest stanowczo za krótka! Ten rok nie będzie dla mnie (chyba) jakiś przełomowy, jedyne co się wydarzy napewno ciekawego to film X-Men 3 w maju i Underworld Evolution w styczniu.

Mirabell

Nowy Rok - nie brzmi entuzjastycznie, a zwłaszcza to, że trzeba do szkoły jutro. Nie chce mi się.
Chciałabym sobie pospać i do siostry jechać, w simsy 2 pograć.
Postanowiena mam, ale jak zwykle nie dopełnią się - znaczy się - ja z nich zrezygnuję albo się zniechęcę...

Joan P.

(doprawia Glizdogońską esencją gryfońską)
E tam. Ja mojego Sylwka w domu spędziłam i nie narzekam. a potem poszłam się solidnie Glizdogońską urżnąc i nad ranem widziałam białe szczurki.

yadire

Nie ma to jak białe szczurki. Zwłaszcza w Nowy Rok. Sasasa!

Joan P.

Ta, ino te białe szczurki hałasują bardziej niż białe myszki.
(pije)
Znów mam kaca. Ale to nic. Na mojego kaca nie wystarczy Alkaprim... Yadire! ty go tam rozpusczasz? Wiesz, jak on hałasuje?

telum

Ajja ludki!!
Właśnie wróciłam z gór. Jeszcze mam narty na nogach:P
Co tam u Was słychać Gryfonki?

Luniasta

Zimno, nudno i spać się chce ;p

Pierwszy dzień szkoły, jej! ;P

Scarlet_witch

Tak, pierwszy dzień szkoły przespałam. Znaczy nie poszłam do szkoły wcale, nie miałam siły. Słodki sen do 13 Very Happy

.

Mori

Scarlet, farciaro ^^

Ech, a ja załamana... okazało się, ze testy próbne będziemy pisać nie dość, że na sali gimnastycznej (jak w Hogwarcie normalnie... Wielksa Sala i te sprawy), to we wtorek zostajemy do 16 żeby się z tym uporać. I na galowo trzeba być :/
A nauczyciele oczywiście zamiast dać nam troche swobody z racji tego, ze wróciliśmy mimo wszystko po dość długiej przerwie to od razu nawał pracy... ech, idę się uczyc fizyki :/

telum

Mori nie idż!!
Fizyka za tydzień!!
A co do sali gimnastycznej to nawet fajnie - atmosferka itd:P
Ja dziś w szkole też nie byłam bo wracałam z nart!!