Gryfońskie

Mori

Udało się! Udało się! Udało się! Nie idę! <tańczy dzieki taniec po pokoju wyjąc ze szczęścia> ach, ech, och... cudownie!

A teraz oglądam "Leona"... ach, jak Gary krzyczy. A jak miział Portman po ustach. Mogłabym być na jej miejscu Wink

Ania_Isil

Jutro do kina na Pottera idę. Ciekawe tylko, jak bardzo będę musiała się od komentarzy powstrzymywać.
Ja też wolę fanfiki z pozytywnym zakończeniem. Jakoś nie bawi mnie śmierć któregokolwiek główniejszego bohatera.

Mori

Ech... czemu ja taka uczuciowa jestem? Ryczę po filmie od piętnastu minut i nawyzywałam Oldmana ==" a na Potterze na śmierci Cedrica kwiczałam ze śmiechu... [bierze głęboki oddech i znowu zanosi się szlochem] Jak ja lubię smutne zakończenia... chociaż przewaznie na nich ryczę.

Scarlet_witch

Mikołajki!
A u mnie w szokle prawie wszyscy o tym zapomnieli, dorośli Sad

I słodyczy mnówstwo, raj dla miłośnika czekolady i żelek.
Fizyki trza się uczyć. Nienawidze ścisłych przedmiotów!

Yenene · Gość

Oj, Gary... I jeszcze Jean... Grey_Light_Colorz_PDT_34

Ja to chyba ich kocham!

I też ryczałam. Jak Leoś umierał. A to, jak dbał o paprotkę... Śłodkie!
I te kapsułki Oldmana. Uwielbiam te jego psychopatyczne role. Oglądałyście "Air Force One"?

Mori

Ajja!

Ech... spało się od dwunastej, na tenisie nie było o zeżarło całą tabliczkę czekolady Wedla... nic tylko leniuchowanie. A dupa rośnie ^^

btw. czy to tylko mi FSB nie działa?

Scarlet_witch

Mi też nie działa. Oby chwilowo.
<słychać wrzask>
-Już lece fizyko
Sad

Rafi

Ja o Leosku najpierw zapomniałam, a potem spiąca byłam i nie oglądałam. A szkoda, bo miałam ochotę Sad

Lady S.

Leon, Leon... Jak ja dawno tego nie oglądąłam. Ale jakoś nie miałam ochoty...

Zamiast na pierwszych czterech lekcjach, byliśmy na wykładzie z klimatologii. Tak ciekawe, że prawie wszyscy wyszli z sali zmuleni :/.

Mirtel

Scarlet_witch

Ja zazwyczaj płacze ze śmiechu Razz

.
Płakałam w kilku miejscach na filmach: Zelly i ja (leciał kiedyś na HBO) i Kolor purpury. Ale to już nie ze śmiechu.

Edit: Mirtel zgadzam się z tobą, też bym tak chciała. Ja mam historie i gegre rozszerzone, ale fizyki mam tyle samo w tym roku Sad

(dwa razy w tygodniu).

Mori

Taaaaaak!!! Bojkotujemy przedmioty ścisłe! [staje obok Mirtel wystawiając kły]

A teraz zbojkotowałabym historię... siedzę nad nią, siedzę ucząc się do jutrzejszego sprawdizanu. A G H R. Straszne. Piszę nawet z komputera brata bo mi mam u mnie internet odłączyła żebym się uczyła [beczy] jak ja nie lubię historii!

Mirabell

Bojtkot przedmiotów ścisłych!!
Fizyki! Maty! Chemii! Bioli! Geogr!

muszę napisać sprawdzian z fizyki z czwartek i porawić jeden sprawdzian, też z fizy. Teraz zabawiam się zdjęciami z mikołajek, pełno roboty z tym, bo na przykład nie dam do opinii publicznej zdjęć, które tylko mi się podbają... siedzę nad tym od trzech godzin.

<wypija soczek>

Nelusia

Bry i ajja!

Napisałam referat na geografię - "metoda kropkowa". Dobrze, że nie muszę takiej mapy tworzyć <to jest zbyt pracochłonne xD> Ogólnie jestem typową humanistką, z przedmiotów ścisłych lubię tylko fizykę. Szkoda, że na studiach jej nie mam ^^.

Iguanka.

Bojkot! Spisek słabych zakładamy! Tylo moment...
<podchodzi do skulonych przedmiotów szkolnych, wyjmuje biologię, zaś na jej miejsce wstawia historię>
O, teraz dobrze. Rewolucja!
<płoną pochodnie>