Gryfońskie

Narlome

Nie, zdecydowanie nie jesteś. Wink

Dziękuję za miłe powitanie, chociaż nieśmiało wyznaję, że jam Wąż z dodatkiem Borsuczka...
I to Borsuczek podkusił mnie, żeby się przyznać, ha!

Angel

A kto jest starszy?

Narlome

A ta, która tak pewnie stawia podobną diagnozę na forum, na którym jest od niecałej godziny. Czyli ja.
Dwadzieścia trzy. No, bez dwóch, trzech miesięcy.

Mori

Hmm... trzeba założyc temat o wieku forumowiczów. Jeśli nikt nie zrobi tego dzisiaj, to ja się zabiorę za to jutro. W tej chwili nie mam na to siły. Głowa mnie strasznie rozbolała, bo tacie zachciało się rozpalić w kominku, który był chyba rok nieużywany. I trochę nieprzyjemnego zapaszku się po domu rozniosło. Ale pociesza mnie myśl, że wreszcie będzie ciepło : )

Angel, Narlome jest starsza, ale na razie się nam nie pochwaliła o ile ^^

Ej, Lady a kto tu się martwi o chłopaków? Napewno nie ja. Po prostu wpadłam w taki dziwny nastrój w jaki zawsze wprawia mnie herbacianka. Ale co do tej babskiej imprezy to bym polemizowała. Dzisiaj wątpię żeby przyleciał tu jescze jakiś chłopak, ale jutro... kto wie. Może zarejestruje się ktoś z płci tzw. brzydkiej. W końcu istnieją też Gryfoni a nie same Gryfonki.

Edit:
Narlome już się pochwaliła ile ma lat ^^ wow... a sądziłam, że to ja jestem za stara na takie zabawy : )

Angel

No, no, no powinszować. Szczerze mnie zaskoczyłaś. Od razu mi lepiej, że nie tylko mi, starej krowie, odwala.

EDIT Narlome właśnie się pochwaliła że ma 23 latka
Edit 2 jak chcesz to mogę stworzyć temat odnosnie wieku forumowiczów No problem

EDIT 3 Mori już założyłam ten temacik w "samych", więc nie musisz się tym przejmować

Narlome

Ejże, ejże, drogie panie, dlaczego miałybyśmy być za stare? Na TN siedzą ludzie po trzydziestce i też się dobrze bawią.
Powinnyśmy się raczej cieszyć, że mamy jakieś zainteresowania - i tyle. Very Happy

Mori

To twórz kochana : ) ach, jacy tu są pomocni ludzie ^^
Nie wiem jak zwykły fick mógł mi zrobić wodę z mózgu. Przez ostatnie trzy minuty prasowałam spodnie. Dopiero potem uświadomiłam sobie, że nie włączyłam żelazka. Ech, taki stan potrwa przez najbliższe trzy dni. Już to parokrotnie przerabiałam.
Narlome. To Ty tu najstarsza jesteś! : ) w każdym razie jak na razie (cholerne powtórzenia...)

Edit:
Nie miałam na myśli, że jestem za stara na takie zabawy, bo myślę że moja chora fascynacja Potterem będzie trwać do końca mojego żywota. Książkę pokażę potomnym ;P itd. itd. Ale razcej o to, że np. u mnie w klasie jestem właściwie chyba jedyną osobą, która ma takiego pierdolca na punkcie Pottera. No może jescez jedna koleżanka, ale to przeze mnie. Zaraziłam ją miłościa do ficków ^^

Angel

Jak wspomniełam po sprawie. Temat istnieje w "samych"

Narlome

Angel

A gdzie to mozna znaleźć?

Hura! Awans społeczny na Huncwota

Narlome

[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko że jest po pierwsze w lengłydżu, a po drugie to slash Sev/Remus. A po trzecie spoileruje szósty tom.
Ale jak na slash bardzo łagodne, tylko PG, więc można czytać bez obawy, psychologiczne, żadnych nieprzyzwoitych momentów nie ma...

Angel

Oki dzięki. Nie ma problemu znam lengłydż w miarę dobrze (poradziłam sobie z HP 6, więc nie powinnam mieć większych kłopotów).

Mori

Angel, dziękuję że mnie wyręczyłaś ^^ i gratuluję "awansu społecznego"

Heh, Narlome jeśli nie odrzuca Cię yaoi to naprawdę polecam Ci "Serię herbacianą". Jak i inne ficki Telanu. A co do herbacianki, to obijam się o ściany i patrzę nieprzytomnym wzrokiem przez parę dni po przeczytaniu, przez pewne przeżycia : ) i to one tak na mnie wpływają. Więc nie każdy reaguje tak emocjonalnie jak ja.
Jak się zdecydujesz przeczytać to [link widoczny dla zalogowanych] masz wszystkie ficki Telanu przetłumaczone na polski przez Clio

Narlome

Dzięki wielkie, ale Clio znam, a slash czytam nagminnie. Więc raczej odrzucać to mnie nie ma co. Smile

Chodzi mi po prostu o to, że nie przepadam za pairingiem Sev/Harry. Znaczy, nie do końca do mnie dociera. Największą słabość mam do Syriusz/Sev, ewentualnie z innych pairingów sevowatych mogę przeczytać Sev/Lupin, Lucjusz/Sev...
Nie wiem, chyba nie widzę tu po prostu młodego Pottera. Może dlatego, że jako tako samej postaci nie lubię.

Ale wypadałoby to wreszcie kiedyś przeczytać.
Choćby po to, żeby się zorientować.

Właśnie, Mori, miałam zapytać. Kojarzę Cię chyba z jakiegoś innego forum, tylko nie jestem w stanie sobie skojarzyć, z jakiego...

Scarlet_witch

Dziewczyny, nie ważny jest wiek. Ja nawet nie lubie o nim rozmawiać. Po co on nam na forum?
Też jestem jedyną "fanką pottera" (bo Harrego to ja też nie lubie Razz

) w klasie, co ja mówie wśród znajomych. Kiedyś było nas więcej, ale moim koleżanką się znudził. Po piątej części nas rąbło, do dziś się tego wstydzimy. Założyłyśmy swój zakon i wołałyśmy do siebie :Syriusz, Lupin, Rogacz i "Glizdoglon". Ja byłam Rogaczem przez to ,że targam sobie włosy Razz

. Przeszło nam szybko na szczęście bo ludzie w gimnazjum dziwnie na nas patrzyli...