Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel
Upadły Aniołek
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z magicznego ogrodu
|
Wysłany: Wto 22:02, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jejciu! Jak tu dzisiaj pusto! Normalnie aż przeciągi latają. Ale chłodem powiało.
<wyciąga zza barku butelkę kremowego i siada samotnie w fotelu przed kominkiem>
Szkoda, że nikogo nie ma. Pierwszy raz jestem wieczorem na forum w czasie pustki totalnej. Chyba się upiję na smutno, a co tam
<po czym przywołuje całą skrzynkę 99,9%>.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ania_Isil
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:13, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Angel, się przyłączę, co tak sama będziesz popijać?
Narlome, znaczy się będziesz uczyć? Czy źle zrozumiałam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Upadły Aniołek
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z magicznego ogrodu
|
Wysłany: Wto 22:20, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
O jak miło! Ania wpadła! <Angel z uradowaną miną rzuca się na Anię w celu wylewnego przywitania> Pewnie, że mozesz sie przyłączyć. Od razu mi się lżej na skrzydełkach zrobiło, że przyszłaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nelusia
Dama Z Łasiczką
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: el norte de Polonia
|
Wysłany: Wto 22:24, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Wpadłam, pusto tu. Będę pić z wami. Lome nie ma, a mam do niej sprawę, eh...
Uczy się naprawdę, czy złapała wena i pisze?
Też chcę wena!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Upadły Aniołek
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z magicznego ogrodu
|
Wysłany: Wto 22:28, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Gryfki wpadajcie na czata!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mirtel
Gryfonka szukająca Edwarda
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:24, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zaspałam! Obudziłam się koło 10. Jak zadzwoniłam do mamy, ta powiedziała, żebym została już w domu i przy okzaji zrobiła parę rzeczy:
- odkurzyła mieszkanie
- pozmywała
- starła kurze
- posprzątała pokój
- zapakowała prezeznt dla taty
- odrobiła lekcje
- pouczyła się
- załatała dziurę ozonową
- zaprzestała wojny w Iraku
- trafiła szóstkę w totolotka
- uratowała wieloroby...
Dopiero teraz usiadłam, bo wcześniej brat siedział. Będe musiała zaraz to wszytko zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Śro 15:28, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
<siada z podręcznikiem do historii w pazurzastej łapie>
AAA!!!
<rzuca niewinną książką>
Mam dość! Historia, matematyka, niemiecki, fizyka! Won! Co to, szarża na mnie? Cztery sprawdziany? Czy i m na łeb padło?
Nawet na czata nie wchodzę, bo czasu brak. Buuu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Śro 16:52, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ajja!
Dzisiejszy dzień podsumuję jako niezbyt dobry... na apelu, gdy stałam na widoku (występowałam) zaczęłam się kłócić z jakąś - za przeproszeniem - gówniarą o mikrofon. Nie gadała a nie chciała oddać do śpiewania. Już ja jej pokażę...
<mizia Iguankę> ne martw się... też miałąm ciężki tydzień. Ale na szczęście już się kończy. Ale zacznie się nowy. Kurczę...
Mirtel, jak trafisz tę szóstkę w Totka, to się ze mną podzielisz wygraną, co? xD
Wczoraj na tenisie doszedł do mnie i moej koleżanki chłopak. Samiec! Rozumiecie? Jescez w życiu nie byłam w grupie z chłopakiem. Ale ograłam go ^^ co prawda gra o wiele krócej ode mnie, ale i tak jestem z siebie dumna xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Śro 17:04, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ajja!
[tradycyjnie wita wszystkich szerokim ziewnięciem]
Spałam bite dwanaście godzin. A jeszcze wczoraj koło południa poszłam spac na dwie godziny. Źle ze mną.
[idzie się zastanawiać, czy wietrzniaki zapadają w sen zimowy]
Ania_Isil napisał: |
Narlome, znaczy się będziesz uczyć? |
Jedną osobę na razie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zwłaszcza po tym, jak przygotowywałam kiedyś koleżankę do egzaminu na studia: kiedy doszło do młodopolskiej erotyki, zamiast - jak wypada - o erotykach Tetmajera, zaczęłam jej mówić o wątkach nekrofilicznych w poezji Micińskiego...
Nelusia napisał: |
Uczy się naprawdę, czy złapała wena i pisze? |
Ja nie mówiłam o uczeniu *się*, tylko kogoś innego.
Wczoraj wieczorem dostałam się między brutalnego i nieznoszącego sprzeciwu Wena z jednej strony a zmęczenie, któremu nie zaradziła nawet kawa, z drugiej. Scylla i Charybda normalnie.
A teraz czytam to, co wczoraj napisałam w półśnie, i próbuję doprowadzić to do stanu czytalności.
Mori napisał: |
Już ja jej pokażę... |
Moraczku, trzeba było ją potraktować odrobiną brutalności. Niech wie, z kim zadarła...
[mizia]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Śro 18:44, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Narlome napisał: |
Moraczku, trzeba było ją potraktować odrobiną brutalności. Niech wie, z kim zadarła... |
Potraktuję... zniszczę jej życie <złowieszczy uśmiech a'la Muraki>
AAA!!! Mam pająka na ścianie... nienawidzę robali. A własnie skończyłam pisać o nich referat. Zdjęcia musiaąłam powstawiać. Fuj :/
Belcia, too nic dziwnego, że śpisz tyle czasu. Ja w weekendy śpię też tyle czasu a nawet czasami dłużej. Więc nie martw się. Wszystko z Tobą w porządku ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luna
Gryfonka Rozkojarzona
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 19:37, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Zauważyłyście moją nieobecność? Nie było mnie przez około 40 godzin.
Laptop padł. Nie będzie mnie przez jakiś czas, chyba, że pojade do babci albo dosiąde zwykły komputer, który od 19 do którejś tam w nocy jest zajęty.
Ach... Jak ja to przeżyje?
Taa... i na dodatek jestem chora, cały dzień w domu! I to bez komputera... Aktualnie jestem na komputerze zwykłym, już mnie wyganiają... Dwie godziny dziennie na komputerze i to nie wieczorem. Ale mam pecha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Persephonee
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed komputera
|
Wysłany: Śro 21:02, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
<wchodzi zła i siada na krześle>
Bry.
Luna, nie martw sie [mizia na pocieszenie]
(i kto to mówi? ja która, sama nie wytrzymałabym całego dnia bez komputera)
Jestem wkurzona.
Bo nie umiem rysować.
Bo jestem beztalenciem.
Bo sie oekaki.art.pl nie chce włączyć.
Bo... [tu wstaw resztę powodów]
Wrrrrrr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nelusia
Dama Z Łasiczką
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: el norte de Polonia
|
Wysłany: Śro 22:38, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Byłam u księdza, powiedział, że mogę jechać z dowodem. Zapisałam się na wyjazd do Mediolanu. Nareszcie jakiś normalny sylewester i to za granicą! Hurra!
Z tej okazji napiję się soczku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania_Isil
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 22:53, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moje biedne łapki. Siostra występuje w jakimś tam przedstawieniu i trzeba było zrobić 3 pary aniołkowych skrzydeł. Doszedł do głosu mój wątpliwy talent rysowniczy, więc się do tego zabrałam. Z narysowaniem było trochę sabawy, gorzej jak doszło do wycinania. Wyciełam całe jedno skrzydło. Grube to paskudztwo - bo to taki karton po telewizorze czy czymś takim. Na szczęście drugą połowę tata już wycina. Bo ja nie wpadłam na to, żeby skalpela użyci, tylko z nożykiem do papieru się bawiłam. Ech.
Narlome, podziwiam wszystkich ludzi, którzy mają odwagę nauczać innych w tych czasach. Ja saba przez jakiś czas uczyłam dwie znajome z klasy matematyki. Wystarczy mi na długo.
Neluś, widzisz? Się dobrze wszystko skończyło.
Poproszę procenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luna
Gryfonka Rozkojarzona
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 23:00, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Udało mi się dorwać komputer - na chwile, ale jednak! Właśnie siedzę na podłodze, bez javy z klawiaturą i myszą na krześle...
Kiedy wreszcie go naprawią...?!
Wybaczcie, że marudze. Już nie będe. A przynajmniej się postaram.
Nel - i widzisz, wszystko dobrze się skończyło.
Persee - dzięki.
Dobranoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|