Gryfońskie

Mori

Iguś, gratulacje! Ja na konkurs biologiczny nie poszłam bo... o nim zapomniałam ==" jak później usłyszałam pytanie to myślałam, że się popłaczę. Prawie na wszystko znałam odpowiedź. Eh... nieważne. Przyzwyczaiłam się do tego mojego pecha.

Lomuś, tak to jest... nie czyta sie tego co trzeba, tylko to czego nie wolno ^^ w każdym razie od czasu przeczytania pierwszej książki. Ale zawiłe... w każdym razie ja też tak mam. I dlatego za lektury biorę się kilka dni przez terminem. I zazwyczaj zdążam : )

Eh... Mirtel, Dramata - mnie czeka podobny wieczór. Właśnie skończyłam przepisywać zeszyt od angielskiego od począku roku (swój zgubiłam :/). Zaraz za matmę muszę się wziąść, napisać notkę biograficzną o Żeromskim, pozaznaczać fragmenty charakteryzujące Borowicza (czy jak mu tam) i Radka, nauczyć się na niemiecki i zacząć pisać referat z biologii... i to wszystko w ciągu najbliższych dwóch godzin. Potem zwalają się do mnie kumpele na MTV Europe Avarads... od dwóch lat robimy taką imprezkę ^^ w każdym razie dzisiaj do kompa już raczej nie siadam.

Nelusia

Witam wieczornie!

Wypożyczyłam książkę o geografii rolnictwa, bo muszę mapkę z produkcją pszenicy zrobić. Mapkę, tabelki, wykresy. I te straszne analizy (ze statystyki miałam 5)...
Tekst (nie analiza) i tak będzie najlepszy. Lubię pisać takie rzeczy. Smile

Nel z odchyłami

Narlome

Ajja wszystkim.

Na czacie się zjawię, jak to w piątek, między 22.00 a 23.00, ale zawiadamiam oficjalnie, że będę. Smile

[zagląda za barek i robi wiadro herbaty cynamonowej]
Jakby ktoś chciał. Częstujcie się. Very Happy

Angel

Siemka! <wchodzi uśmiechnięta od ucha do ucha i siada przy barze> Poproszę soczek. Gryfki może wpadniecie na czata?! Mam tak dobry humor, że zaraz eksploduję. Musze go gdzieś spozytkować a to najlepiej wychodzi na czacie.

Gryfki dzisiaj na czacie impreza organizowana przez Lune i mnie. Wchodzcie!!!

dramata

Nie mogłam sie powstrzymać, nie mogłam sie powstrzymać, no po prostu nie mogłam. Te oczka ( te zielone na lewo Very Happy

) są śliiiczneee. xD Ah, wybacz Yuuko-san...

Poza tym to fajny dzień. Od rana mam dobry humor z bliżej nie wyjasnionych powodów.

I uwaga, uwaga, Mori, Narlome (alfabetycznie, żeby nie było, że którąś faworyzuję Razz

), poznacie dziś ogrom mojego geniuszu, który własnie spływa z kartki do worda. IK! xD Lomus, Ty mnie za Tatsumiego zabijesz!

Sialalalala, mydełko fa, kombinatorka Amata dobry humor ma... xD

Ania_Isil

Ja nie chcę jutro do szkoły iść. Pójdzie ktoś za mnie? I jeszcze czeka mnie odrabianie lekcji na przerwie (przez dwa tygodnie nie mogłam się za to zabrać). Ech, gdzie te wakacje?
Wczoraj spać poszłam po 1:00. No bo jak ja mogę iść spać, kiedy do przeczytania zostało tylko kilkadziesiąt stron ciekawej książki?

Luna

<ogłoszenie>

Ogłaszam, iż jutro (5.XI.2005r.) o godzinie 20.00 na chacie organizujemy impreze.
Wszyscy mile widziani (byłoby dobrze pobić rekord)

dziękuje za uwage

<koniec ogłoszenia>

Nelusia

Właśnie leżę, kwiczę i skowyczę. Przepuściłam swoje opowiadanie przez translator (nie całe, bo przestał działać ^^). Najpierw na angielski, a potem na polski. Wyszły takie kwiatki, że szkoda gadać. Nie mogę ze śmiechu xD Very Happy

Suknienka z kremem, czyli rzecz o N.M <fragmenty>

Gdyby teraz miała jedenaście lat i siedziała na krześle w Dużym Pokoju, Diadem Działki na pewno przydzieliłby mnie Slytherinu.

Salazarze! Zmiłuj się nade mną! Diadem Działki. Mamo!

Mogła tylko nie wieźć cię.

Chodzi o nowe Porshe Bellatrix i o to, że nie chciała podwieźć Andromedy. <hahaha>

Również pochodził z zaciekłej rodziny.

Zgadnijcie, o kim mowa?

Opierając się krzesło ukłuło mnie do tyłu i zza otwartej nory duszący zapach jaśminu przyszedł.

Otwarte nory, kłujące krzesła. Horror jakowyś. I chodzący zapach. Makabra.

Miałem na sobie długą sukienkę z kremem przyjętą z błękitnymi różyczkami i sznurówka inelon, dostać od prababki.

Sukienka z kremem. Jakaś nowość cukiernicza?

W kominku ogień był o ogniu zapalającym nasze sylwetki wszystko razem meble stojące tu z ciepłym blaskiem. Te poranki gdy obudziłem się przez niego i przymocowałem swoje oczy do jego twarzy.

Ogień zapala ogień, sylwetki płoną i oczy przyklejają się do twarzy. <Nel leży pod stołem, bo już nie może wytrzymać>

Uśmiechnął się i przecież był śmierciożercą który brakowało w staniku rozśmieszyć równe rzucanie Niewybaczalny na mugoli.

W staniku chodzić po ulicy! Czyżby transwestyta?

W końcu każdy człowiek śni w rozkazie posiadania syna.

Rzucili Imperiusa na jego sny. Biedny ci on! xD

W wieku dziesięć yucha dowiedział się, że Lucjusz był śmierciożercą - i od razu poczuć pragnienie by przedrzeźniać go.

Draco! Wstydziłbyś się! Przedrzeźniać ojca!

Lucjusz pracował nad Teką ministra dla Czary.

Czyżby IPN? Tudzież afera paliwowa?

Przecież Draco zostało znalezione w Hogwarciu.

Ha! I już wiemy, że Dracze nie jest prawdziwym synem Luca i Cissy, bo został znaleziony w Hogwarciu!

Od dzisiaj dla jej testamentu życia zmieniać się.

Testament życia. Można i tak.

Po krótkiej podróży w poprzek drewnianych rynien dla zabierania ze sobą wody od nagłówka - dziewczyna didn\\\'t wiedzieć co zdarzało się, przecież zrobiła to po raz pierwszy w życiu - zostaliśmy znalezieni w pokoju dziennym rezydencji ziemskiej Malfoyów.

Nie dość, że podróżują w poprzek rynien, zabierają ze sobą wodę, to jeszcze są znajdywane w rezydencji ziemskiej. Very Happy

Początkowo upadł przed zaskoczoną dziewczyną płasko, w takim razie zaczął przeklinać Lucjusza a zarazem walnąć się w głowę o pierwsze miejsce przy stole.

Pierwsze miejsca przy stole należą się skrzatom domowym. Albo jak podaje translator - karłom rodzinnym.

Szafy napchanej dla niej z ludźmi starymi z ubraniem i nowymi szatami .

Uważajcie na zawartość swoich szaf. Bo może się w nich pojawić stary człowiek z ubraniami.

Na razie tyle, reszta będzie <albo i nie będzie> kiedy indziej. xD

Nel spłakana.

dramata

Rany koguta! xD Boskie! Sukienka z kremem, Draco znaleziony w Hogwarciu, testament życia i karły rodzinne. Piękne! xD Jaki to translator, że się z ciekawości spytam? Very Happy

Piękne kwiatki. Poproszę o jeszcze, mogę?

dramata zapłakana i obolała. Jeszcze trochę, a będę miała zakwasy. Na brzuchu. xD

Ania_Isil

O jejciu, toć to jest na miarę lorda Voldemopa i pluszowego Syriusza. Padłam i wstać nie mogę. Ha! Ha! Ha!

Nelusia

Drami! Mówisz, masz! Translator znajduje się [link widoczny dla zalogowanych], ale obecnie nie chce mi tłumaczyć Sad

. Dam to, co mam.
Jak kwiczeć, to kwiczeć!

Sceniczna trucizna - rzecz o N.M I A.L

Zapytany o córkę, odłamała qqq ale potem powiedziała, że miała aby dla niej likwidować.

Wyjaśniam - Abigail jest córką Bellatrix. Natomiast co to jest qqq - nie mam pojęcia. Może jakaś gazeta, która musi być ocenzurowana? xD

To jest pewne z powodu atmosfery zwyciężającej w tym miejscu.

Atmosfera pokonała Nastrój i zwyciężyła w Azkabanie! <oklaski>

Cło mówienia Abigail prawdy o jej rodzicach spadło na moje smugi

Narcyza zmieniła profesję i została celnikem Very Happy

<padam, padam>

Gwałtowna ulewa zaczęła się, ciężkie odrobiny deszczu rozbiły na dachu i parapetach cynowych

I już wiemy, że mieli cynowe parapety! <bez aluzji xD>. Biedne te krople!

Wiosną mogła spędzić całe długie godziny na samotnych spacerach za lasami znajdującymi się obok i bagnami.

Wędrujące lasy i bagna. Interesujące...

Dla niej wprawdzie drapie natrafić na ręce czy przemoczone kłębki nerwów, ale pierwszorzędny był zadowolony

Berlinie! Przemoczone kłębki nerwów - cudne, cokolwiek to ma być. Też bym była zadowolona na miejscu pierwszorzędnego.

to jest obraz który Lucjusz przeniósł ze swojej prababki.

Obraz przeniesiony z prababki. Mówiłam, że to horror.

(...)mógł dla mnie kłaść sceniczną truciznę wolno do herbaty

I jesteśmy w teatrze! Lucjusz wolno wkłada sceniczną truzinę do filiżanki z herbatą Smile

, którą podaje niczego nie świadomej Gayli.

Chwila prawdy przyszła po Abigail.
Z. Hajzer - Abigail, nadeszła Chwila Prawdy dla ciebie! Będziesz musiała zatańczyc kankana na cynowym parapecie. Very Happy

Był styczeń i pozornie ponieważ rok śniegu… dostatek spadł;

Teraz to jesteśmy na Biegunie. Rok śniegu. I jeszcze dostatek spada z nieba. Ale fajnie!

pokazałem jej materiał będący karany śmiercią przez powieszenie na ścianie.

Ale ci czarodzieje są okrutni! Karzą materiał śmiercią przez powieszenie na ścianie!

my, czarownice mające szacunek dla samego siebie, my trzymamy w ramionach wyłącznie zaciekłych czarnoksiężników dla siebie dla mężów

Pamiętajcie, dziewczęta. Jeśli się szanujecie, trzymajcie w ramionach tylko zaciekłych czarnoksiężników.

Lucjusz później powiedział mi tak samo, że tęskniła za Bellatrix gdy rzuciła Cruciatus zaklęcie do somebody.

Dziesięciolatka rzuca zaklęcie Cruciatus to somebody... I tęskni za Bellą. To już się nurza w oparach absurdu!

Pozwól Letargowi strącać Lucjusza z jego żałosnymi pomysłami oświatowymi!

Malfoy senior chciał zreformować oświatę na Wyspach, ale przez Letarg mu się nie udało.

(...)i na przykład niewiarygodne liczby kapust które odwiozła do domu (...)

Chyba do domu dziecka, żeby kucharki ugotowały tam kapuśniak!

Praca przy Tece ministra bardzo zaabsorbować go.

Chyba jednak afera paliwowa!

Very Happy

Mori

dramata

Neluś! Jesteś wielka! [mizia dziękczynnie]

OMG... gdybym nie była juz martwa, przekręciłabym się ze smiechu. Musze kiedyś go wypróbować. "Inteligenty tłumacz" piszą. Naprawde inteligentny jak takie rzeczy tworzy. Very Happy

Największą kwikawke wywołał u mnie Letarg. Letarg rządzi. A teraz z czystym sumieniem moge stwierdzić, iż *mam* zakwasy. xD

Lady S.

O tak, ten cudowny Translator...

A jak wspaniale tłumaczy HBP! Przy tym dopiero można zejść ze śmiechu...

Taki mały przykładzik (nie martwcie się, zdanie wyrwane z kontekstu, więc spojlerów się tu nie doszukacie):

dramata

I wydała się wielka tajemnica! Hermione jest obojnakiem! xD Też się zaczełam bawić translatorem. Przepuściłam kawałek mojego 'dzieua' epokowego. Wieczorem muszę przepuścić całość. A może... wiem. Przepuszczę mój bestseller... "Na peronie jak zwykle było niezwykle tłoczno". To bedzie piękne, nie dość, że kwiatki są już po polsku, to za pomocą inteligentnego tłumacza... Ik! Nie mogę się doczekać wieczoru. xD

I jeszcze jedno, czy tylko mi się coś pochrzaniło, czy te linki najnowszymi Zombiaczkami naprawdę nie działają? Grey_Light_Colorz_PDT_49

Ah, ah, ah, byle do wieczora i czatu!

dramata w niezwykle dobrym humorze. Znowu. Jak to się dalej utrzyma zacznę się siebie bać. xD