Gryfońskie

Luna

Mi mówią, że mam <edit> za długie włosy i mam się obciąć. Nie chce mi się, ale chyba mają racje.
Będe dzisiaj na chacie. Ale później, musze zjeść kolacje.

riel

Widzę, że straszne tłumy na czacie Wink

Wejdzie ktoś?

Luniasta

Taaak, na czacie jest fajnie, zapraszamy Very Happy

Mori

Jest rzeczyffiście fajniutqo ;P

Nelusia

I tak mhrocznoo!

Phrawda siostry? Twisted Evil

riel

Of Kors, Nel!
xD
Odbija mi.
Wszystko przez was xD

Nelusia

Lome mnie zjechała, bo używałam pokemonizmów na gg Wink

.

Mi też się rzuca na mózg!

<soczek!>

Mirtel

Wczoraj dziewczyny u mnie w klasie przed wf tak się na mnie uwzieły, że mam teraz dwa siniaki na ręce.

Mam dziś dwa sprawdziany, a niewiele umiem Wink

No cóż, zdaje się na moje szczęście.
Ale i tak nie mam dziś matmy, więc idę na drugą lekcję.

Nelusia

<mizia Mirtel>

Ajja!

<Gryfiasta>

Idę pisać referat na historię!

Luna

<wpada>
Ajja!
<pada>
<leży>
<kwiczy>
Jak ja kocham religie!!!
<dalej kwiczy>

I ChAtA oCzYwiScIE TeSh.

Mirabell

<mizia wszystkie>

Ajja!
Dziś ostatni dzień rekolekcji...
Zrobiłam wiosenne porządki we włosach, wszystkim moja nowa fryzurka się podoba Twisted Evil

.
Teraz tylko wtedy mogę być na czacie, gdy brat u dziewczyny jest, bo komp zajęty.
Ogólnie to pozytywnie jest.

<Życie - wzdycha Wink

>

EDIT: Lunuś, a dlaczego tak baarrdzo lubisz religię?

Luna

Bo zawsze bardzo śmiesznie jest - moge nawet dodać coś do odpowiedniego wątku.
A dzisiaj, to wyjątkowo było.
Wreszcie jest ciepło. Dwa ostatnie dni były straszne.

Scarlet_witch

Hile!
Trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki. Boję się, że nie wyjdzie nam to misterium.
U mnie ostatnio nie było wesoło na relgii, bo oglądaliśmy Pasje.

Rictusempra

Też oglądaliśmy Pasję, a raczej Pan próbował nas zmusić do oglądania, jednak nikt nie oglądał.
Ja po prostu wiem, jakie sceny są w tym filmie i nie chciałam oglądać. Wolałam się pouczyć wiersza na pamięć, bo jeszcze go dokładnie nie znałam. Pan stwierdził, że jak nie chcę oglądać to mi zaraz podyktuje notatkę do zeszytu. Oczywiście, też stwierdziłam, że nie chcę, to powiedział, że mogę sobie zamknąć oczy i posiedzieć.
Wg niego już lepiej siedzieć z zamkniętymi oczami niż się pouczyć, chociaż uczyłam się po cichu. I w ogóle, cała kłótnia z tego wynikła, Pan porównywał to do matematyki. Czy jak będziemy mieć całki i różniczki to też powiem, że nie będę się tego uczyć?
Ale mi porównanie, wkurza mnie ten facet, ale nuie chciało mi się z nim dłużej kłócić.