Forum Gryfońskie Strona Główna Gryfońskie
Gwardia Godryka Gryffindora
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przy ladzie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 675, 676, 677  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Zajazd Pod Cynowym Lwem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć

PostWysłany: Śro 21:44, 28 Wrz 2005    Temat postu:

<wlatuje>
Hej wszystkim! jak tam z wczorajszą imprezką?
<Spod lkady wyturluje się butelka. Opróżniona>
Acha.

Dzieci? Zależy, jakie. Ja na przykład nienajgorzej dogaduje się z dzieciakami czwarta klasa i wzwyż, ale dostaję apopleksji, gdy widzę "pęłnego energii" pięciolatka. To okropny wiek. Brrr!
Oczywiście, bywają wyjątki, lecz aktualnie żadnego nie spotkałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelusia
Dama Z Łasiczką



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia

PostWysłany: Śro 21:45, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Mori napisał:

Nel, dzieci grzeczne jak aniołki? Siostra mojej koleżanmki była w wakacje jako aupair w Anglii. Dzieciak nie chciał myć zębów, kłaść się spać i wogle był podobno straszny : )


O my God!

Ale to wina rodziców jest. Bezstresowe wychowanie, ot co. Mnie tam trzymali krótko, poza tym do szóstego roku życia mieszkałam u dziadków, ojca widywałam bardzo rzadko <nie, nie odszedł, ale był pod pantoflem mamuśki... okropność, nikomu nie życzę>.

Ja na opiekuknę do dzieci się nie nadaję. Zajmowałam się tylko swoją chrześniaczką - nikt mi nie płacił Sad.

Mori - musisz być przygotowana, bo niektórzy mają wielkie wymagania wobec opiekunek. Jedni rodzice nawet twierdzili, że opiekunka do 6-miesięcznego berbecia powinna znać perfekt dwa języki! Grey_Light_Colorz_PDT_23


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania_Isil
Prefekt Naczelny



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 21:50, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Z tym wychowaniem to też różnie jest. Ja się kiedyś uparłam i przez pewien czas wcale myć zębów nie chciałam. Znaczy się to też zależy od charakteru samego dziecka, a nie tylko od wychowania.

A z tą dwujęzyczną opiekunką: podobno małe dzieci najszybciej się uczą obcych języków, więc rodzice dbają o wykształcenie malucha. Biedne dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mori
Gryfonka Despotyczna



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...

PostWysłany: Śro 21:56, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Wiem, Nel. Mogę trafić na jakąś straszną rodzinę. Ale wcześniej rozmawia się z nią, poza tym jeśli oni czegoś ode mnie wymagają a ja tego nie umie, to szukają kogoś innego. Dwóch języków perfekcyjnie to nie znam. Znam jeden dobrze, drugi niekiepsko a trzeci wspaniale. Tym trzecim jest polski : )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelusia
Dama Z Łasiczką



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia

PostWysłany: Śro 22:06, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Niektórzy szukają bardzo długo.

No, ja polski też znam perfekcyjnie, he he. Ale polski należy do 10 najtrudniejszych języków świata. Dla cudzoziemców to jest koszmar.

Wujek mi kiedyś mówil o kursie polskiego dla zagraniczniaków. Kiedy się kończył, uczestnicy przynieśli prowadzącej wieniec z napisem "ostatnie pożegnanie" Very Happy. Niby skąd mieli wiedzieć, że to nie jest odpowiednia wiązanka?
Historia jest autentyczna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć

PostWysłany: Śro 22:11, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Ha! Widzicie, jacy my genialni? Tylko Polak umie sobie tak komplikować życie przy zwykłej wymianie informacji.
KoHam polski. I to nie od dziś. Nasz język jest poprostu fenomenalny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelusia
Dama Z Łasiczką



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia

PostWysłany: Śro 22:18, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Polacy wszystko sobie komplikują. Mamy to we krwi.
"Ostatnie pożegnaie' - to musiało być piękne!
<spada z krzesła z obłąkańczym chichotem>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mori
Gryfonka Despotyczna



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...

PostWysłany: Śro 22:20, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Heh... na wakacjach poznałam dwóch Szwajcarów. I uczyłam ich kilku zwrotów po polsku.
Ja: "Dzieńdobry"
Oni: Dzendobry
Ja: Yes! Very good! Ok... "Dowidzenia"
Oni: Doficenia
Ja: Oh, perfect! "Cześć"
Oni: Tesc

Very Happy zabawa była piękna. Zwłaszcza gdy już w miarę opanowali 'ś' i 'ć' i powiedzieli 'teść'. Ale za to później uczyli mnie wymawiać szuflada... to było jakoś 'huhiraszhli"... jescze jakies akcenty... durne słowo xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelusia
Dama Z Łasiczką



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia

PostWysłany: Śro 22:27, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Dobranoc!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoenix
Kandydat Do Drużyny



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midgard

PostWysłany: Śro 23:20, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Dobranoc, pchły na noc!

Ale uśmiałam się z twojej opowieści Mori. Też bym tak chciała poedukować w ten sposób. Jedyne co dane było mi doświadczyć to spotkanie z delegacją z Niemiec. Ale, że mają twardy język nie mieli większego problemu z wymawianiem polskich słów. Gorzej z angielskim - to była totalna klapa x__x Nie szło się dogadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mori
Gryfonka Despotyczna



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żebym to ja wiedziała...

PostWysłany: Śro 23:35, 28 Wrz 2005    Temat postu:

Ja też na wakacjach poznałam jednego Niemca... po angielsku ledwo dukał, więc były z niego niezłe jaja.
Olga: "Max, you're very cool guy! <z ironią>
Max: "Uhh...? Gay?"
Jazdy są niezłe z takimi cudzoziemcami. Nawet zaczęłam go obrażać a on nic z
tego nie zrozumiał. Ale miałam powód. Wytarzał mnie w piasku...

Phoe, i znowu zostajesz sama : ) ja też już idę lulu. A w łóżeczku poczytam jescze "raiję" xD
branoc!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoenix
Kandydat Do Drużyny



Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midgard

PostWysłany: Czw 0:07, 29 Wrz 2005    Temat postu:

Branoc.

Ja to lubię siedzieć nocami. Dziwne to tym bardziej że rano wstaję zmaltretowana i obiecuję sobie, że pójdę spać już o 20.00. Ale kit z takim obiecywaniem. O 20.00 to ja dopiero nabieram sprawności .__. i znów siedzę po nocach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nelusia
Dama Z Łasiczką



Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia

PostWysłany: Czw 7:54, 29 Wrz 2005    Temat postu:

Dzień dobry!

Chce mi się spać, pewnie wina pogody <mam na co zwalić>, ale muszę iść do tego urzędu. Dobrze, że już dziś przedostatni raz. Mam dosyć wyrywania zszywek. Masakra. Ręce bolą, plecy bolą...
Nie dla mnie. A robiłam już przyjemniejsze rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady S.
Gryfonka Wiecznie Uśmiechnięta



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znad morza -> Gdańsk

PostWysłany: Czw 11:48, 29 Wrz 2005    Temat postu:

A ja siedzę sama w domu, chora. Nie żałuję, że nie mogę iść do szkoły (krótka przerwa na dobre mi wyjdzie), ale trochę się nudzę.

Macie coś na gardło?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Gryfonka Nieodgadnięta



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:51, 29 Wrz 2005    Temat postu:

Ech, no właśnie, mi też gardełko doskwiera. Kto ma jakieś świństwo?
Fajnie, że nie poszłam do szkoły, bo juz jej dość mam, ale czemu takim kosztem?
Jak ja nie lubię być chora...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Zajazd Pod Cynowym Lwem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 675, 676, 677  Następny
Strona 29 z 677

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin