Gryfońskie

Rictusempra

Jak jak nie lubię o sobie pisać... XD

Z którym domem w Hogwarcie najbardziej się identyfikujesz i dlaczego?

Oczywiście z Gryffindorem.
No więc tak. Do Ravenclawu nie pasuję, bo nie jestem grzecznym kujonem. Do Hufflepuffu nie pasuję, bo tam trafiają pracowici, a jak wiadomo z tą cechą jestem na bakier, stanowczo. Do Slytherinu nie pasuję, bo mimo wszystko nie jestem nadętym, egoistyczym i wrednym bubkiem. Więc zostaje Gryffindor. Z odwagą nie jest źle, a honor i przyjaźń to ważne dla mnie cechy.

Śmierciożerca, auror czy kto? Uzasadnij.

Pytanie. Oczywiście, że auror. Lubię walczyć (może nie tak dosłownie), pokonywać przeciwników. Tych złej intencji przeciwiników. Zawsze chciałam być taka, jacy są aurorzy - sprytna, przebiegła, pomysłowa. Chociaż coś do śmierciożerców też mnie ciągnie. Ale nie do śmierciożerców, jako takich, ale jako grupy. Po prostu ja uwielbiam taką solidarność, zorganizowanie i inne cechy śmierciożerców jako zgromadzenia.

Podaj tekst piosenki, który najlepiej Cię opisuje.

Od razu wklejam tłumaczenie:

Green Day - Minority
Chcę być mniejszością
Nie potrzebuję twojego autorytetu
Precz z moralną większością
Bo ja chcę być mniejszością

Przyrzekam wierność podziemiu
Naród pod psem
Pośród którego stoję sam
Twarz w tłumie
Nieopiewany pieśnią, przeciwko szablonowi
Bez zwątpienia
Wybrany
Jedyna droga którą znam

Chcę być mniejszością
Nie potrzebuję twojego autorytetu
Precz z moralną większością
Bo ja chcę być mniejszością

Przekroczyłem granicę
Niczym owca uciekająca ze stada
Maszerując nie w porę
Moim własnym rytmem
Jedyną drogą którą znam

Jedno światło, jeden umysł
Błyszczące w ciemnościach
Oślepiony ciszą tysiąca złamanych serc
„Dla krzyczących głośno” wrzasnęła na mnie
Wolność dla wszystkich
Pieprzyć ich wszystkich
Jesteś swoim własnym wzrokiem

Chcę być mniejszością
Nie potrzebuję twojego autorytetu
Precz z moralną większością
Bo ja chcę być mniejszością

Jedno światło, jeden umysł
Błyszczące w ciemnościach
Oślepiony ciszą tysiąca złamanych serc
„Dla krzyczących głośno” wrzasnęła na mnie
Wolność dla wszystkich
Pieprzyć ich wszystkich
Jesteś swoim własnym wzrokiem

W jaki sposób przejąłbyś władzę nad światem? I co zrobiłbyś z nim potem?

Ja i przejmowanie władzy nad światem. Nigdy w życiu. Nie przejęłabym władzy nad światem, bo nie wiedziałabym, co z nim potem zrobić. Na co mi cały świat? Wystarczy mi mój dom. A dokładniej pokój. Tam nie potrafię zorganizować miejsca i utrzymać porządku, więc wolę nie wiedzieć, co by było z światem pod moim panowaniem.

Podaj zwierzę, z którym czujesz się najbardziej związany. Uzasadnij.

Eeee...? Osobiście nie czuję się związana ze zwierzętami, jakoś ta w końcu się od nich różnimy, mimo że podobno od mały pochodzimy.
No, ale jeśli już to z orłem. Tak jakoś.
Orły to mądre, inteligentne zwierzęta. Chciałabym sobie tak po prostu latać i obserwować wszystko z góry z dystansem. Od nikogo nie są zależne (nie brać tego dosłownie), tacy indywidualiści.

Z jakim żywiołem czujesz się najbardziej związany i dlaczego?

Woda - kocham pływać, obserwować zachody słońca, refleksy, odbicia światła, fale rozbijające się o skały, słuchać szumu wody. Poza tym, woda kojarzy mi się z ukochanym miejscem i z wakacjami.
Ogień - tak jak wyżej, kojarzy mi się z ukochanym miejscem i wakacjami, a ponadto z ogniskiem domowym. Bo rodzina jest jedną z najważniejszych dla mnie wartości.

Opisz swoje hobby.

No, to pytanie dla mnie. Moje hobby. Oczywiście - najpiękniejszy sport na świecie! *ktoś już zgadł?* Tak, o siatkówkę mi chodzi. Z tą dziedziną jestem związana już od 4 lat! 5 rok leci, proszę państwa.
Nie o to chyba tu chodzi, żebym wyjaśniała, co to jet siatkówka, określała wymiary poszczególnych boisk czy wymieniała zasady. Domyślam się, że trzeba powiedzieć, dlaczego akurat ma się takie a nie inne hobby. No więc dlaczego? Sama nie wiem. Poszłam na pierwszy trening, na następny, następny i tak już zostało. I nie mogę już bez tego żyć. XD A jakby ktoś chciał wiedzieć, to moja ulubiona zawodniczka to Dorota Świeniewicz z nr 8.

Jakie są Twoje umiejętności? Co umiesz robić najlepiej?

To tak jak wyżej. Mam sporo umiejętności, w końcu jakimś przygłupem nie jestem, ale moja największa umiejętność to siatkówka. Moze nie jestem doskonała, ale właśnie z tego j]estem najbardziej dumna.

Podaj swoje najbardziej charakterystyczne cechy charakteru. Zarówno wady, jak i zalety.

Muszę? Jak ja tego nie lubię...

Zalety:
- może być śmiesznie, bo czasem palnę coś zabawnego (pewnie przypadkiem mi isę to zdarza
- głupia też nie jestem
- bronić własnego zdania potrafię, ale jednoczęsnie ze względu na silniejsze argumenty strony przeciwnej mogę je zmienić
- powtarzać czegoś po kimś także nie lubię, nie znoszę czegoś odgapiać, także -> indywidualistka
- nie lubię plotek, a przyjaciół jestem w stanie zawsze bronić
- z dystansem oceniam różne sytuacje, a kiedy trzeba bez osobistych wydźwięków

Wady:
- czasem potrafię się szybko wkurzyć, dosyć nerwowa jestem
- czasem nieskromna
- niepunktualna
- zapominalska (walczę z tym i od tego roku jest lepiej xD)
- upierdliwa jak jasna cholera, porafię o czymś truć przez wiele, wiele czasu
- zdenerwować kogoś to dla mnie też pikuś
- nieraz strasznie niezdecydowana, a to wynika z tego, żen ie lubię kogoś krzywidzić i zawsze chcę zadowolić mamę, a że mamy różne gusty to czasme nie potrafię się zdecydować
- leniwa (zależy o co chodzi, w niektórych rzeczach wykazuję wręcz aktywność nad wyraz)

Jak traktujesz nieznajomych, przyjaciół i wrogów?
Przyjaciół - jak przyjaciół. Są dla mnie szczególnie ważni, zwłaszcza, że nie mam ich zbyt wielu, tych od serca. Zawsze ich bronię, a jak ktoś ich obraża - powiem kilka dosadnych słów i już mnie nie ma.
Wrogów - neutralnie. Są - trudno, ale nie mam zamiaru rzucać w nich mięsem przy każdej okazji. Może nasze relacje kiedyś się zmienią, w co wątpię, bo niektórych wrogów mam już od zawsze i chyba na zawsze. Ale po prostu - nie utrzymuję z nimi kontaktu, a na ulicy traktuję ich jak powietrze.
[i]Rodzinę - wyjątkowo. Zawsze martwię się o nich, są dla mnie jedyni na świecie. Kiedy trzeba - walczę. Nie dam ich obrażać, a ich krzywda motywuję mnie do działania. nikt nie będzie ich krzywidził i koniec.

Załóżmy, że obcy na ulicy (trzeźwy, kulturalny i dobrze wyglądający) zaczyna z Tobą grzecznie, sensownie rozmawiać. Jak zareagujesz?

Z grzeczności wymienię parę słów, ale zaraz mówię, że się spieszę, co najczęściej jest prawdą, bo zawsze gdzieś pędzę. A nawet jakby nie - nie lubię się wdawać w pogawędki z nieznajomymi, bo nigdy nie jest pewne, kim ten człowiek naprawdę jest.

Gdybyś mógł mieć szansę na spełnienie trzech życzeń, jakie to byłyby życzenia?

Niech Wam będzie, powiem:

1. Mieć wspaniałą rodzinę, dom, wymarzoną pracę (adwokat) i parę innych rzeczy, o których zawsze marzyłam.
2. Nagle stać się wyższą i grać w reprezentacji Polski, potem spokojnie założyć własną kancelarię prawiczą.
3. Po prostu być szczęśliwą, to ma najwięszy wyraz xD

Jakich ludzi podziwiasz najbardziej?

Różnych. Tych, co dobrze grają, potrafią wyrazić stanowczo, acz uprzejmie własne zdanie, odważnych, dla przyjaciół i rodziny gotowych na wszystko. Cenię sobie moje autorytety i ironię, dobry humor i parę innych cech w dobrym wykonaniu. Imponuje mi Snape, Dumbledore, H. Potter i wiele innych osób.

Jakich ludzi starasz się unikać?

Fałszywych i pustych. Bo nigdy nie będzie się kimś innym, nawet jakby się bardzo chciało, a w życiu są ważniejsze wartości niż chłopacy, kosmetyki, imprezy i plotki.

Czego się najbardziej boisz? Jak wyglądałby Twój hipotetyczny bogin i czy myślisz, że byłbyś w stanie go pokonać?

Najbardziej się boję nieszczęścia kogoś z rodziny. I samotności. Więc mój bogin wyglądałby podobnie, jak bogin pani Weasley - np. ja samiusieńka na cmentarzu, wśród grobów bliskich.

Mimo wszystko, to nie jestem cała ja. Bo tak naprawdę, ma różne cechy charakteru, które ujawniają się w określonych sytuacjach, a niektórych nie znam. Bo w grunice rzeczy prawie w ogóle siebie nie znam, chyba widać po mojej randze? XD

Iguanka.

Ojejku, spróbuję. tylko nie zabijaj.
Dla mnie to wygląda trochę jak Syriusz Black. Indywidualistka, ceni swoich przyjaciół, chce walczyć. Ale jak doszło do rodziny, to zgrzytnęła mi ta opinia. Z tym przywiązaniem i resztą cech, moim zdaniem, upodabniasz się do jednego z bliźniaków Weasley.

Lady S.

Hmm... Trudne zadanie.
Według mnie, jesteś podobna do Harry'ego Pottera.
Kochasz sport. Boisz się utraty bliskich. Podziwiasz i cenisz Dumbledore'a. Często się spóźniasz, jesteś leniem (jak prawie każdy Forumowicz =P), potrafisz się czegoś uczepić. Tylko to, że Snape Ci imponuje, trochę nie pasuje. Jednak to jest mały szczegół w porównaniu do innych cech.

yadire

A mi to wygląda na Hermionę Granger.
Przede wszytkim - inteligencja. Honor i przyjaźń - a jakże.
I jeszcze taki mały szczegół. Ogień i woda - dwa przeciwieństwa jak wiadomo. Hermiona również ma jakby dwie natury, tą rozsądną i odpowiedzialną oraz tę żądną przygód i odważną.

Scarlet_witch

Ja się zgadzam z Iguanką. Tekst tej piosenki najbardziej mnie przekonał.
Syriusz Black

Edit: Obie sobie to samo napisałyśmy. A ta piosenka też by mnie mogła opisywać...Tylko jej nie znałam wcześniej Grey_Light_Colorz_PDT_42

Mori

Potter. Harry Potter ;P
Jesteś niepunktualna, zapominalska i leniwa ^^" kochasz sport. Bardzo cenisz sobie bliskich Ci ludzi. Podziwiasz Dropsa i aurorów.

Angel

zgodzę się z przedmówcami: Harry Potter

dramata

Potter, Potter co z Ciebie wyrośnie. Grey_Light_Colorz_PDT_07

Harry Potter jeszcze raz. Smile

Narlome

Harry Potter z odrobiną Syriusza Blacka.
Harry za honor i przyjaźń. Aurorskie zapędy, chęć walki ze złem. Duma z osiągnięć sportowych. Nerwowość.
Syriusz za indywidualizm, pragnienie wolności i niezależności.

Random

Również uważam, że jesteś kimś w rodzaju Syriusza Blacka pomieszanego z Harrym Potterem. Wynika to z ankiety w tak oczywisty sposób, że nie będę rozwijać opinii Smile

.

Mirabell

Syriusz Black - wolność, niezależność, lubisz sport, a kojarzy on mi się z panem B.,
jednakże masz coś z osoby spokojnej, nie potępiasz wrogów, tutaj jest coś z Dumbledorea.

saturnina

Ja poprę poprzedników.Syriusz z Harrym(choć kawałek Dumbledora i James'a też się znajdzie. Smile

)