Gryfońskie

Luna

Właśnie zauważyłam, że na Forum nie ma jeszcze tego wątku, a więc zakładam.
Jaka jest wasza ulubiona postać z HP?
A jaka znienawidzona?
Ewntualnie można podać kilka postaci.

Mori

Ulubiona? Bez namysłu odpowiadam, że Snape. Moje kochane... [rozmarza się]
Kocham go za wredność, ironię i sarkazm sączący się z jego seksownych ust w każdym zdaniu... Kocham go za samokontrolę. I za inteligencję. Za tę jego tajemniczość i otulającą go aurę mroku. Za wyrafinowanie i głębię. I odwagę. I w ogóle kocham go za wszystko... [patrzy z czułością na breloczek z tymże panem dyndający przy lampie] Ach...

A znienawidzona? Hmm... ciężko mi jednoznacznie stwierdzić. Właściwie żadnej postaci z książki nie darzę nienawiścią. Za niektórymi po prostu nie przepadam i mnie irytują. No to zacznijmy od tytuowego bohatera ^^ po prostu mnie czasami strasznie wkurza. Ta jego gryfońska odwaga, głupota, impertymencja... chociaż muszę przyznać, że w szóstym tomie się chłopak wyrobił ^^ Oprócz Pottera żadna z postaci raczej na mnie w ten sposób nie działa. Jak coś mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.

saturnina

Ulubiona postać ?? Trzeba się zastanowić...Pomyślmy...Hermiona i profesor Rubeus Hagrid:).A znienawidzona?Podobnie jak Mori wszystkie postaci ,są ciekawe.Niektóre irytujące.Takim jest np.Peter Petegrew.

Mirtel

Oliver! Miłość ma i senne marzenie<zamyśla się>

Jak ja bym chciała, żeby Rowling wsadziła gdzieś scenę z Oliverem bez koszuli... I by to jeszcze w filmie było...

Boże... xD

saturnina

a znienawidzona??Byłoby ciekawiej...Ja jeszcze dopisuję...Uwielbiam Oliviera...Popieram Mirtel Very Happy

Selene Simon

Kogo kocham? Sevka oczywiście!!!

saturnina

No i kolena zapomniała dobisać nie lubianej postaci...Nic nie wypominam!!

To nie wypominaj. Od tego jest moderatorstwo.
Mori

Scarlet_witch

Jednej ulubionej nie mam, za to dwie Wink

. Najbardziej lubie Syriusza Blacka (wiem, jesteście zaskoczone) i Ronusia mojego. Czemu lubie Syriusza to nie będę pisać po raz nie wiem który, za to Rona lubie za poczucie humoru i za to ,że jego teksty rozśmieszają mnie do łez, za nienawiść do czarnej magii, za to ,że denerwuje się jak ktoś na niego patrzy kiedy gra (też tak mam), za rude włosy i no prawie za wszystko Smile

. Wkurzyła mnie tylko jego zazdrość w 4 tomie. Ale to mu wybacze.

Najbardziej nie lubie hm...Trudno powiedzieć. Nie przepadam za Snapem bo wyżywa się na dziecku za ojca (Snaperki nie bijcie). Cho Chang bo zachowuje się jak różowe blondi. Jak mi się coś przypomni to napisze.

telum

Kogo kocham?? Syriuszka mojego ślicznego, miziu, miziu, miau, miau, hau, hau, itp.No jak o nim mówie to aż mi brak słów. Po prostu nie da się go opisać, taki jest cudowny. Taki szlachetny, przystojny, odważny, przyjacielski, oddany...no i po co dalej pisać? Nie starczyłoby mi całego dnia, gdybym miała wypisac jego wszystkie zalety...
Oczywiście ubustwiam Draco i Lucka, ale to nie to samo. To zupełnie inna historia, która przyszła skąd indziej (Mori:*)

Kogo nienawidze...to jasne. Bella. I chyba nie wymaga tłumaczenia...

Enigma

Pewnie wiele osób się oburzy, gdy to przeczyta; NIECIERPIĘ SNAPE'A! Razz

Powód? - no właśnie; ciężko to wyjaśnić; nie lubię Snape'a, bo wszyscy go kochają, piszą ficki, pieśni itp ku jego chwale i ciągle wzdychają, jaki to on piękny, mądry i szlachetny.
PS To samo się tyczy: Syrka, Malfoya Juniora i Seniora

A z postaci, które lubię (kolejność przypadkowa):
Ron
Powód? - bo ma podobne do mnie poczucie humoru
Lily i James
Powód? - to chyba przez ficki.
Peter Petigrew
Powód? - w gruncie rzeczy to mi go żal; wszyscy zawsze go lekcewarzyli: zawsze był na drugim planie

Scarlet_witch

Mori

Też lubię Rona Smile

nigdy nie napisałam, że go nie lubię. Chłopak jest zabawny, odważny, skłonny do poświęceń... dobrze skonstruowana postać.

Scarlet_witch

Nie uważam ,że ktoś go nie lubi. Tylko chodzi o szczególną symaptie Wink

. Nie wymieniłam tutaj np. Lupina, chociaż nic do niego nie mam, jest i mi nie przeszkadza.

U mnie też nie lubią Snape'a, przeważnie ci, co tylko filmy widzieli. Jak siedziałam na trzeciej części na sali, to obok mnie siedziała jakaś anty, bardzo anty Snaperka i jak się Snapuś biedny pojawiał na ekranie to go obrzucała obelgami Razz

.
Jego popularność rośnie bo...my, kobiety lubimy złych i zbuntowanych samotników Very Happy

(przynajmniej duża część).

Enigma

A u mnie jest akurat na odwrót - wszyscy w moim najbliższym otoczeniu ubóstwiają Snape'a, nawet moja rodzona matka go lubi Razz

A ja zawsze muszę być oryginalna.

Mirabell

Ulubine postacie to: Syriusz <mrrauuu> - ciekawe kto go zagra jako młodego Blacka, Tonks, Lunę, bliźniaków F. i G. oraz ich siostrzyczkę, Hermionę, Harry mnie zdenerwował w V tomie tymi wybuchami.
A nie lubię: S.Snape. Umbridge, Marietty <tchórz - brrrr...>, Glizdogona <zdrajca> i tej laleczki Cho.
Jeżeli coś mi się przypomni to dopiszę;>