Forum Gryfońskie Strona Główna Gryfońskie
Gwardia Godryka Gryffindora
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasi mali bracia...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Na gorąco
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirabell
Miłośniczka Piesków



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:00, 06 Gru 2005    Temat postu:

Jestem przeciwko zabijaniu jakichkolwiek zwierząt, więc nie uważam, żeby był to sposób humanitarny, co gorsza, uważam, że to jest morderstwo. Nawet o wiele gorzej - morderstwo na niewinnych istotkach, które nic nie zawiniły. Okrutny sposób... zbyt okrutny...

Dla chcącego nic trudnego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saturnina
Nabijaczka Infantylna



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z doMku

PostWysłany: Nie 13:02, 12 Lut 2006    Temat postu:

Ja popieram Yadire.Ostatnio czytałam w jakich warunkach prztrzymywane są lisy przeznaczone do produkcji futer.Żyją w małych klatkach.Prawie nie są karmione.A wiecie jak się je zabija\?Wsadza im się rozpalony patyczek do gardła i tam wypala się wnętrzności.Jak ju się wszystko wypali zalewa się środek tego zwierzęcia wodą.I hodowcy twierdzą,że takie coś nie sprawia zwierzętom bólu.A skąd oni mogą to wiedzieć?Wypalano im kiedyś wnętrzności?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sklątka



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z hmmm... nawet nie pamiętam

PostWysłany: Sob 18:39, 18 Mar 2006    Temat postu:

Ale z drugiej strony, jeżeli ten wieloryb miał się męczyć tylko i w końcu udusić, to lepej dla niego, że nie przechodził tych całych męczarni. Oczywiście nie mówię, że sposób w jakich go uśmiercili jest poprawny, ale na pewno skrócił jego ból.
Co do testowania wszelkiego rodzaju specyfików na zwierzetach mam mieszane uczucia. Jeęli chodzi o kosmetyki to jestem całkowice przeciwna, natomiast leki jestem w stanie zaakceptoważ. Bo żeby uratować ludzi, trzeba najpierw to zbadać, a nie sądzę, żeby jakiś człowiek chciałby być pierwszym, który próbuje. Wtedy odezwłaby sie głosy, że to zbrodnia.

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtA
Sklątka



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grzeszne Rozkosze

PostWysłany: Sob 21:38, 18 Mar 2006    Temat postu:

Ostatnio była afera, że dwóch ludziów zginęło po wypróbowaniu na sobie jakichś leków. Nie kojarzę dokłądnie, o co tam chodziło, nie oglądam ostatnio wiadomości (ah, ten netoholizm...). Nie oszukujmy się, mimo wszystko życie człowieka jest odrobinę cenniejsze od życia zwierzaka. Tak wiec, jesli to konieczne, to cóż - trudno, trzeba na zwierzętach coś przetestowac. Bez tego medycyna stałaby w miejscu.
Poza tym, co by dużo nie mówić, ludzie dla prawidłowego rozwoju, zwłaszcza dzieci, potrzebują mięsa. Niezależnie od tego, ilu jest wegetarian. Więc zwierzęta zabijać trzeba. Ale - wiadomo, w humanitarnnych warunkach!

Ale jeśli cos jest niekonieczne, jak robienie futer, testowanie dezodorantów, nie wiem, no, przetrzymywanie zwierząt przed zabiciem an minimalnych powierzchniach w warunkach grubo poniżej norm europejskich ( (; ), to takiemu czemuś mówimy stanowczo nie!

Aciak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avidja
Sklątka



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielony Pokój Pełen Zegarków

PostWysłany: Nie 14:11, 26 Mar 2006    Temat postu:

-> Znęcanie się nad zwierzętami jest po prostu ZŁE. Osobiście nie popieram podziału na czarne i białe, ale jeśli coś jest wybitnie czarne, to mordowanie niewinnych zwierząt. Po prostu. Osobom, które uważają takie rozwiązania za słuszne powinno się podrzucić słownik, bo chyba nie rozumieją znaczenia słowa humanitaryzm. To nie jest humanitaryzm, tylko bestialstwo. Tak samo, jak uważam, że zabijanie zwierząt na futra jest obrzydliwe. Nie rozumiem, tyle ludzi na świecie może chodzić w watowanych płaszczykach, ale kilka nowobogackich musi mieć futerko? Jak widzę jakąś babę w futrze, to mam ochotę zapytać, gdzie podziała się reszta zwierzątka...

-> Wegetarianizm uważam za słuszny. Ktoś powiedział, że przecież zwierzęta i tak i tak będą zabijane. Ale nie chodzi tu tylko o to, że są zabijane, ale o to, że zabija się ich za dużo i połowa tego, co leży na półkach w supermarketach gnije i jest wywalana. Nie mówiąc już o tym, że zwierzęta hodowlane często są zabijane w wyjątkowo okrutny sposób. Wiedziałyście, że cielaki prowadzone na rzeź płaczą...? Poza tym, jak to mówił Leonardo da Vinci - 'Ja sobie cmentarzyska z ciała robił nie będę'. No właśnie. Pomijając wszystko inne to jednak trup, a jeśli ktoś naprawdę wierzy w hasło Nasi Bracia Mniejsi, to niech spróbuje zjeść własną mamusię. Albo własnego kotka. Uważam, że to hipokryzja z jednej strony hodować zwierzaki, a z drugiej je zjadać.

Pozdrawiam,
Av.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luniasta
Pupilek Dyrektora



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:35, 26 Mar 2006    Temat postu:

Nie uważam, żeby zabijanie zwierząt było z gruntu złe. Człowiek może ostatecznie być roślinożercą, ale tak ogólnie, to mięso jest dla niego dobre. To są prawa natury, silniejszy zabija słabszego i takie tama. Jakieś nowomodne hasła humanitaryzmu chwilami są naprawdę śmieszne.
Nie należy rezgnować z mięsa, ale jeśli żal nam zwierzątek (a zgadzam się, że czasami naprawdę sięte biedne zwierzaki za bardzo dręczy przed śmiercią), to nalezy zrobić coś, aby wywalczyć dla nich lepsze warunki. Aby ich zabijanie było szybkie i bezbolesne, aby sadyzm ludzi wobec zwierząt został powstrzymany. Bo to znęcanie się nad nimi przed zabiciem jest złe, nie samo zabijanie.
A roślinki też czują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Gryfonka Nieodgadnięta



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:43, 29 Mar 2006    Temat postu:

Wykorzystywanie (no cóż, innego słowa nie ma) zwierząt do celów, które służą dobru ludzkości (medycyna) - tak.
Wykorzystywanie zwierząt dla przyjemności ludzi (w tym także brak humanitaryzmu (?), futra, zabawy) - NIE.

Co do jedzenia, to no cóż, takie jest prawo natury. Ale jestem za humanitarnym przewożeniem i zabijaniem zwierząt, niech chociaż nie cierpią bezsensownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heca
Gość






PostWysłany: Sob 3:46, 17 Cze 2006    Temat postu:

AtA napisał:
Ostatnio była afera, że dwóch ludziów zginęło po wypróbowaniu na sobie jakichś leków. Nie oszukujmy się, mimo wszystko życie człowieka jest odrobinę cenniejsze od życia zwierzaka. Tak wiec, jesli to konieczne, to cóż - trudno, trzeba na zwierzętach coś przetestowac. Bez tego medycyna stałaby w miejscu.


Jest to ulubiony slogan koncernów farmaceutycznych, którym łatwiej jest zarżnąć zwierzę, niż zastanowić się nad alternatywnymi metodami. Badania na zwierzętach wcale nie są pomocne- przykładem może być chociażby test przeprowadzony na szczurach i myszach- mimo, ze mają podobny genotyp, zupełnie inaczej reagowały na podaną substancję, więc jak można się spodziewać, że człowiek zareaguje tak samo, jak zwierzę?
kilka przykładów:
*Aspiryna: lek dla ludzi - trująca dla kotów i psów
*Choloform: środek znieczulający - zabójczy dla psów
*Morfina: środek uspakajający - wywołuje agresję u kotów i myszy
*Strychnina: trucizna dla ludzi - nieszkodliwa dla świnek morskich
*Chloromazine: uszkadza wątrobę człowieka - nieszkodliwy dla innych ssaków
*Digitalis - lek nasercowy dla ludzi, u psów wywołuje niebezpiecznie wysokie ciśnienie krwi, wlaśnie z tego powodu lek ten początkowo był uznawany za niebezpieczny, a jego wprowadzenie do użytku zostało opóźnione o lata
*Penicylina: antybiotyk dla ludzi - śmiertelna trucizna dla świnek morskich
*amylinitrate - niebezpiecznie podnosi wewnętrzne ciśnienie w oczach psa, jednocześnie w oczach człowieka ciśnienie obniża
*novalgin - lek przeciwbólowy dla ludzi, u kotów wywołuje podniecenie i ślinienie się


AtA napisał:
Poza tym, co by dużo nie mówić, ludzie dla prawidłowego rozwoju, zwłaszcza dzieci, potrzebują mięsa. Niezależnie od tego, ilu jest wegetarian.

„Obecnie wiemy już, że to, co w czasie ciąży spożywa matka i tym samym dziecko, ma bezpośredni wpływ na zdrowie dziecka nie tylko w pierwszych latach jego życia, ale także w dorosłym życiu. Właściwie zblilansowana dieta wegetariańska jest nie tylko bezpieczna, ale także dostarcza wszystkich witamin (np. kwasu foliowego) niezbędnych do prawidłowego rozwoju płodu. Rozsądnie zaplanowana dieta wegetariańska lub wegańska jest odpowiednim sposobem odżywiania dla niemowląt i małych dzieci. Wśród dzieci spożywających znaczne ilości owoców i warzyw rzadko występuje astma dziecięca”.

Dr Chris Fenn, specjalista ds. żywienia

pozdrawiam
Powrót do góry
Enigma
Kandydat Do Drużyny



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to tajemnica

PostWysłany: Nie 12:38, 18 Cze 2006    Temat postu:

Człowiek jest mięsożerny i zostało to naukowo udowodnione. Pokarm roślinny jest tak ubogi w białko, że nie zapewniły nam ewolucji, gdybyśmy nie zaczeli jeść mięsa pozostalibyśmy małpami-zbieraczami, które żywią się głównie owocami i roślinami. Dzieki mięsu powiększyły się rozmiary naszego mózgu.
Dietetycy szczególnie ostrzegają rodziców przed bezkrytycznym serwowaniem wegetariańskiego modelu żywienia dzieciom i młodzieży. Niedobory cennych mikroskładników mogą upośledzać rozwój fizyczny, umysłowy i emocjonalny dziecka oraz utrudniać mu integrację środowiskową.
Mięso zawiera również całe bogactwo mikroskładników o właściwościach prozdrowotnych. Niektórych z nich brakuje w pokarmie roślinnym, a ich przewlekły niedobór w diecie może sprzyjać obniżeniu potencjału życiowego i odporności na choroby. Brak mięsa jest niebezpieczny dla zdrowia.
Zaczerpnięte ze strony www.przychodnia.pl

Wegetarianizm nie leży w naturze człowieka i nic na to nie poradzicie.
1. Mówicie że mięso jest niezdrowe. A roślinki z pestycydami i genetycznie zmodyfikowana soja jest?
2. Zwierzęta cierpią - jak ktoś powyżej wspomniał - roślinki też. W związku z tym proponuję nie jeść nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Heca
Gość






PostWysłany: Nie 2:48, 09 Lip 2006    Temat postu:

Wiesz, Enigma, nie wiem jak reszta, ale ja nie wspominałam o tym, żeby modyfikowana genetycznie żywność była dobra. Osobiście jestem temu przeciwna, głównie dlatego, ze to, czy jest szkodliwa, czy też nie, wyjdzie dopiero za kilkanaście lat, zakładając, ze taka żywność się przyjmie i będzie całkowicie rozpowszechniona. Do czego- mam nadzieje- nie dojdzie.

Enigma napisał:
Zwierzęta cierpią - jak ktoś powyżej wspomniał - roślinki też. W związku z tym proponuję nie jeść nic.

Takimi przesłankami kierują sie frutarianie i wcale nie mają się najgorzej(chociaż u nich do diety dochodzi jeszcze kwestia obróbki termicznej).
Tylko widzisz, chodzi o to, ze roślinki nie posiadają umiejętności myślenia, natomiast zwierzęta (nawet, jeżeli nie perspektywicznego, choć z tym bym się nie zgodziła)- tak. Jeżeli urwiesz roślince liść, to kiedy podejdziesz do niej kolejnym razem, ona nie zacznie patrzeć na ciebie przerażona, nie zacznie płakać (swoja drogą, widziałaś kiedyś płaczące ze strachu zwierzę?), tudzież czołgać się albo skomleć. Obawiam się, ze zwierzę niestety tak. Oczywiście rozumiem, ze możesz uważać, że reakcje roślin i zwierząt są identyczne, masz do tego prawo.
Nie powiedziałam też, ze mięso jest niezdrowe, a jedynie to, że odpowiednio ułożona dieta wegetariańska, bądź wegańska jest równie dobra, jak dieta bogata w mięso. Wiadomo- są zwolennicy i przeciwnicy takiej teorii, jednak myślę, ze na jej korzyść świadczy nasze pokolenie, często wychowywane na takiej właśnie diecie, a mające się całkiem dobrze.

Poza wszystkim- chociaż wiem, że może to zabrzmi sprzecznie z tym, co napisałam wyżej- to, ze ja nie zjem kury, albo kawałka świni, wcale zwierzętom nie pomoże- i tak zostały już zabite, więc zjesz je ty, albo ktoś inny.
Tylko widzicie, to jest przerażające, jak ludzie traktują zwierzęta- nie muszą przecież ich jeść, żeby przeżyć, a mimo wszystko mają gdzieś, że to robią- co im po życiu jakiegoś głupiego zwierza, skoro jego mięso jest taaakie pyszne;/
Ciekawe, pewnie, gdyby nie to, ze kanibalizm wydaje im się obrzydliwy, zaczęliby pożerać się nawzajem- cóż z tego, ze człowiek myśli i czuje? Przecież jego mięso może okazać się wyjątkowo smakowite, a i niezła kasa mogłaby wyjść z takiego interesu.
Powrót do góry
Heca
Gość






PostWysłany: Nie 3:00, 09 Lip 2006    Temat postu:

Przepraszam, że post pod postem ,ale przyszło mi do głowy, ze skoro to temat o zwierzętach, to wrzucę tu coś jeszcze. Może jakiś mod, albo admin (to ty, Yadire?),mógłby te wiadomości skleić? Obiecuję, że to się wiecej nie powtórzy...

Tutaj jest link do kilku zdjęć, tylko ostrzegam, że zdjęcia są drastyczne, więc jeżeli ktoś ciężko znosi takie widoki, to nie powinien raczej klikać.
Z zasobów Frontu Wyzwolenia Zwierząt.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Random
Boski Krukon



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Nie 9:08, 09 Lip 2006    Temat postu:

A powiedz mi, proszę, co ma na celu publikowanie takich zdjęć i pokazywanie ich innym?

Edit:
A według mnie wegetarianizm to niestety w większości kolejna moda pretensjonalnych panienek, które chcą zbawiać świat i uważają, że zwierzaczki są takie słodkie! Do takich nie dotrą żadne argumenty lekarzy ani dietetyków, one wiedzą lepiej, a każdy, kto lubi mięso albo uważa, że leki powinny być testowane na zwierzętach, jest bardzo niesłit i nieludzki i w ogóle be!
Zresztą, co się dziwić. Gazety z rodzaju "Bravo" czy "Dziewczyna" promują wegetarianizm jako trędi i dżezi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Random dnia Pią 20:26, 01 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enigma
Kandydat Do Drużyny



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to tajemnica

PostWysłany: Nie 17:17, 16 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
Wiesz, Enigma, nie wiem jak reszta, ale ja nie wspominałam o tym, żeby modyfikowana genetycznie żywność była dobra.

Ale zapewne jesz soję? No to wiedz, że Polska importuje genetycznie zmodyfikowaną soję. Nie zawsze opakowania są oznakowane.

A tak swoją drogą ta wasza soja nie jest wcale taka zdrowa. Zajmuje ona czołowe miejsce w wielkiej ósemce alergenów pokarmowych. Głównym alergenem soi jest białko Gly m 1, które w 30% ma identyczną budowę jak Der p1, główny alergen kurzu domowego.
Preparaty sojowe są także silnym źródłem ksenoestrogenów, szkodliwych dla wszystkich grup ludności z wyjątkiem - prawdopodobnie - kobiet w okresie menopauzalnym.

Skoro soja jest niezdrowa, to czym zastąpić białko zwierzęce?
Niedobór białka powoduje wiele chorób.

Cytat:
Rozsądnie zaplanowana dieta wegetariańska lub wegańska jest odpowiednim sposobem odżywiania dla niemowląt i małych dzieci.

To akurat uważam za herezję.
Pod żadnym pozorem nie można stosować diety wegetariańskiej w żywieniu dzieci i młodzieży ani osób chorych bądź przechodzących rekonwalescencję. Nawet najlepiej skomponowana dieta wegetariańska nie dostarczy wszystkich składników zapewniających prawidłowy wzrost i odnowę tkanek. Dotyczy to nie tylko aminokwasów niezbędnych, ale także witaminy B12, której głównym źródłem jest mięso. We krwi wegan poziom tej witaminy jest bardzo niski; jej niedobór powoduje poważne zaburzenie procesu krwiotwórczego - anemię złośliwą. Wyniki badań, którym poddane były dzieci karmione wyłącznie pokarmem roślinnym, jednoznacznie wskazują, że cierpią one na anemię i rozwijają się znacznie gorzej zarówno pod względem fizycznym, jak i intelektualnym, niż ich jedzący mięso rówieśnicy.
Każdy lekarz Ci to powie.

Cytat:
ona nie zacznie patrzeć na ciebie przerażona, nie zacznie płakać (swoja drogą, widziałaś kiedyś płaczące ze strachu zwierzę?), tudzież czołgać się albo skomleć. Obawiam się, ze zwierzę niestety tak.

Nie popieram znęcania się nad zwierzętami, tylko jedzenie mięsa.

Cytat:
nie muszą przecież ich jeść, żeby przeżyć

Ale aby ewoluować tak.

Cytat:
Ciekawe, pewnie, gdyby nie to, ze kanibalizm wydaje im się obrzydliwy, zaczęliby pożerać się nawzajem- cóż z tego, ze człowiek myśli i czuje? Przecież jego mięso może okazać się wyjątkowo smakowite, a i niezła kasa mogłaby wyjść z takiego interesu.

A co ma piernik do wiatraka?

Cytat:
A powiedz mi, proszę, co ma na celu publikowanie takich zdjęć i pokazywanie ich innym?

Jak powyżej. Co ma na celu ta propaganda, bo jak wcześniej wspomniałam nie jestem za znęcaniem się nad zwierzętami tylko za dietą bogatą w białko zwierzęce. Aby jeść mięso nie trzeba się znęcać, tylko zabijać. Uważasz, że zabijanie zwierząt jest nie w porządku? To co powiesz na zabijanie się zwierząt nawzajem? Takie jest prawo natury.

I na koniec: czy sądzisz, że niejedzenie mięsa rozwiąże problem znęcania się nad zwierzętami? Bo ja sądzę, że zależy od mentalności i empatii czlowieka, a nie od tego co je.

Myślę, że moje argumenty są w miarę racjonalne i potwierdzone. Jakoś przez te wszystkie wieki ludzie jedli mięso. Według mnie wegetarianizm to kolejny beznadziejny wynalazek XXI wieku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gryfońskie Strona Główna -> Na gorąco Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin