Gryfońskie

Louis · Wysłany: Nie 20:44, 19 Mar 2006 Temat postu: Homoseksualizm

Co myślicie o ludziach"kochających inaczej'? Mi tam oni nie przeszkadzaja, nawet wjakis sposób się z nimi solidaryzuje;)(choc jestem hetero Wink )
Geje to ponoć nalepsi przyjaciele kobiet- maja podobny tok myslenia i sa wrażliwsi;)
ostatnio na reli rozmawialismy z katechetką(trzecią w tym roku Very Happy) o homoseksualistach. No ja zawsze wiedzialam, ze nie pasuje do mojej wyrachowanej i egoistycznej klasy, ale po tym , co dzisiaj usłyszałam .moja wiara w człowieka została brutalnie wdeptana w ziemie i zgnieciona cięzkim butem, glanem najprawdopodobniej.
Oto opinie mojej klasy:
-Do pieca z pedałami!
-Wymordowac ich!
_Do laboratorium, niech na nich leki testują!
-Walnąc takich w łeb, moze zmądrzeją
-A jak była parada we Wrocku to kupiłem pomidory z kumplami i rzucalismy w nich.

jestem PRZERAZONA! Co wyrosnie z tego społeczeństwa? Okrutne cyborgi zaprogramowane na zarabiane kasy? ja rozumiem, ze mozna czgeoś nie tolerowac, ale te opinie sprawły, ze boje sie mojej klasy! ja dzielnie broniłąm wszystkich bi i homo, bo co mi do ich inności?

Enigma · Wysłany: Nie 22:06, 19 Mar 2006 Temat postu:

Ja nie wyznaję może takich radykalnych poglądów jak Twoja klasa, ale mam dosyć wmawiania mi, że homoseksualizm jest czymś normalnym. Dla mnie to wybryk natury. No dobra, niech sobie ci homoseksualiści żyją w spokoju, są jacy są i to nie ich wina, ale zawieranie małżeńst, adopcja dzieci, parady itp to przesada.
I denerwuje mnie, gdy osobie nieakceptującej homoseksualizmu przypina się etykietkę osoby niewykształconej, ciemnej, zwolennika Radia Maryja. Momentami odnoszę wrażenie, że gej stał się bohaterem XXI wieku, a heteroseksualizm to coś nienormalnego. Ostatnio tych gejów wpychają, gdzie się tylko da.

Ps: Gdyby ktoś miał wątpliwości - NIE JESTEM FANKĄ OJCA RYDZYKA, POBOŻNA TAKA ZNOWU TEŻ NIE JESTEM.

Iguanka. · Wysłany: Nie 22:39, 19 Mar 2006 Temat postu:

Najtrudniejsze jest znalezienie złotego środka.
Homoseksualizm istnieje od początku cywilizacji. Już w starożytnej Grecji można było zobaczyć homoseksualne pary, chodzące razem po ulicach za ręce. Fakt, że nie chodzili samym środkiem i nie zwracali celowo na siebie uwagę, lecz tolarowano to. Tak samo, jak związki starszych mężczyzn z małymi chłopcami (czego osobiście bym nie pochwalała). Jak dla mnie nie jest to rzecz naturalna, ale nie traktuję tez tego jako wybryku natury. To tak samo, jak gnębienie za inny kolor skóry. Co, że nie ma na to wpływu i być może źle mu z tym, trza zlikwidować. Tak się objawia fanatyzm.
Z drugiej strony mam mieszane uczucia w stosunku do adopcji przez geje czy lesbijki. Niech się chajtają, ich życie, ich sprawa. Ale dziecko potrzebuje i ojca, jako wzoru mężczyzny, i matki, jako wzoru kobiety. Bez tego jego psychika może kuleć, nie będzie odpowiednio uformuowana. Dziecko zostaje skrzywdzone, nie celowo co prawda, ale jednak. W dodatku powoli możemy zacząć dochodzić do skrajności, gdzie heteroseksualni będą gorzej traktowani, niż ci o "innych" zapędach. I co się wtedy stanie? Wymrzemy?
I bądź tu pan mądry.

Midnight · Wysłany: Nie 22:51, 19 Mar 2006 Temat postu:

Nie mam absolutnie nic do homoseksualistów. Dla mnie każdy może sobie kochać kogo chce i to jego sprawa, a robienie z nich kogoś gorszego to idiotyzm. Ale adopcja dzieci przez pary homoseksualne... To trochę przesada. Jak się to dziecko potem czuje? Może być wyśmiewane przez rówieśników, wyszydzane. Na pewno nie ma lekko. I sama świadomość: mieć dwóch tatusiów albo dwie mamusie. Być innym niż wszyscy. I to nie z wyboru, ale z przymusu. Nie każdy tego chce. Ale ogólnie to niech się kochają ile chcą. Co do całowania się publicznie? Cóż, mnie to nie obrzydza, ale niektórych może tak.

saturnina · Wysłany: Wto 20:44, 21 Mar 2006 Temat postu:

Ja sądzę że homoseksualiści to żadna wyróżniająca się grupa. Po prostu nie przypadła im do gustu płeć przeciwna,a bardzo pragną miłości. Żaden mankament. I homo też mogą być fajni.
Edit:Ja jestem hetero !Proszę o uwagę

AtA · Wysłany: Czw 18:48, 23 Mar 2006 Temat postu:

A ja jestem bi. Jakiś problem?
Znaczy, tak mi się wydaje, ze jestem bi. Może jestem na razie za mało dojrzała, żeby moja orientacja była w pełni ukształtowana. Ale... No, dowodów przytaczać nie będę. Ale lubię i chłopców, i dziewczynki.

Niekoniecznie bardzo pragną miłości. Po prostu wolą swoją płeć. Moim skromnym zdaniem nikt dziewczyny nie zrozumie tak, jak druga dziewczyna, nikt nie będzie umieć z nią tak rozmawiać, nikt nie zna tak tajemnic jej ciała - w końcu i jej tak wygląda. Faceci są zbyt inni od nas.

Wybryk natury? Raczycie żartować. Coś kompletnie normalnego. Tak samo, jak są gusta i guściki, tak samo są orientacje...

Moja klasa jest strasznie nietolerancyjan. ta przyzna.ć sie do czegoś takiego to konieczność przeniesienia się do budy na drugim końcu miasta, jeśli nie w ogóle w innym mieście. Masakra.

Jeśli chodzi o małżeństwa - oczywiście, jestem na tak. Ale jeśli o adopcję, ejsetm na nie. Jak napisała Iguanka, trzeba mieć dwa wzorce, matkę i ojca, i zgadzam się też z Midnight - istnieje problem nietolerancji chociażby w budzie.

A parady... czemu nie? Wiem, ze parady heteroseksualistów byłyby zabronione, bo to-to nietolerancyjne, ale popatrzcie sami - heterycy urządzać sobie parad nie muszą. Nie musza i już, bo po co? Są powszechnie akceptowani. A homoseksualiści muszą pokazać, ilu ich jest, że w ogóle są, bo inaczej społeczeństwo może sie do nich nigdy nie przystosować...

Zaś normalność jest kwestia sporną. Odsyłam do dziełą Paulo Coelho "Weronika postanawia umrzeć". Tam wprawdzie chodizło o szaleństwo, niemniej jednak - ogółem o inność...

Aciak

Enigma · Wysłany: Czw 21:15, 23 Mar 2006 Temat postu:

Luniasta · Wysłany: Pią 16:54, 24 Mar 2006 Temat postu:

Parafrazując list z wczorajszej Wyborczej, w każdej grupie społecznej są idioci Razz

Madlen · Wysłany: Pią 19:06, 24 Mar 2006 Temat postu:

Mi tam nie przeszkadzają. Choć denerwuja mnie te ich parady i okrzyki o tym, żeby przełamać uprzedzenia - bo jeśli chcą być trkatowani jak inni, to po co tak sie z tą swoja orietnacją obnoszą? Hetero chyba nieorganizują parad...

Małżeństwo? Jeśli chcą to prosze bardzo. To moze im ułatwić róźne formalności itp. a przeciez i tak beda żyć razem. Dlaczego ma sie im zabraniać legalizacji związku?

Ale adopcja... nie, nie, nie. Sądzę, że nie najlepiej by sie czuło takie małe dziecko, zwłąszcza w takim państwie jak Polska, gdyby miało np, dwóch tatusiów... i tacy by przyszli po niego do szkoły? Wiem jak jest, zwłaszcza wśród młodych chłopaków... niby wszyscy tacy toleranyjni, a potrafią wyśmiać dwie dziewczyny, ze sa lezby, bo sobie na ucho coś szepczą.

Hm. Dla mnie to raczej nie jest naturalne. Ale sądzę, ze siebie zmienić nikt nie może i nie powinno się o to ludzi gnębić...

Midnight · Wysłany: Pią 19:31, 24 Mar 2006 Temat postu:

Hetero nie ogranizują parad, bo są powszechnie akceptowani. Co taka parada miałaby symbolizować? Homoseksualiści są za to powszechnie nieakceptowani, a oni chcieliby być tak normalni jak hetero. I nie dziwię im się. Nie każdy lubi być inny.

Enigma · Wysłany: Pią 19:33, 24 Mar 2006 Temat postu:

Tyle że oni nigdy nie będą tacy sami jak hetero, bo np gej gejowi dziecka nie urodzi i dlatego uważam, że to normalne nie jest.

Luniasta · Wysłany: Pią 19:50, 24 Mar 2006 Temat postu:

Na pewno jest to sprzeczne z naturą i nie rozumiem skąd się bierze. Bo to chyba ostatecznie zaburzenie psychiczne jest? Nie wiem.

Midnight · Wysłany: Pią 21:08, 24 Mar 2006 Temat postu:

Zaburzenie psychiczne? Nie powiedziałabym. Czy inny gust jest zaburzeniem psychincznym? Jedna dziewczyna gustuje w mężczyznach, a inna w kobietach. To nie powinno być dziwne, ale jest.
Nie urodzi dziecka, i co z tego? Czy związek opiera się tylko na dzieciach? Jest wiele małżeństw bezdzietnych.
To nie jest normalne, bo ludzie nie chcą, żeby takie było. Ja osobiście znam homoseksualistę i staram się być w jego towarzystwie naturalna i traktować go jak każdego.

Morleigh · Wysłany: Pią 21:12, 24 Mar 2006 Temat postu:

To zaburzenie genetyczne. Nasza profesorka nam to przy genetyce bardzo sensownie wytłumaczyła, ale niestety nie pamiętam, co dokładnie mówiła. Ogółem wychodziło na to, że to taka sama choroba jak zespół Downa, daltonizm czy hemofilia. I ci ludzie nie są temu winni.

Luniasta · Wysłany: Pią 21:14, 24 Mar 2006 Temat postu:

Ale homoseksualizm został wykreślony z listy chorób.