Gryfońskie

Ania_Isil

Czy nie chodzi tu przypadkiem o film "Omen"? Nie oglądałam, bo horrorów nie lubię, ale o filmach pojęcie trzeba mieć.

Cornelia Cole

Chyba tak...

Jeśli dobrze kojarze tytuł i film, o którym mówiła Nuna.
Z tym śmiesznym chłopakiem, co miał wytatuowane 666 na głowie?
I co go się nie dawało zabić, za to było się zabitym przez niego?

Nie pamiętam juz tego dokładnie, nie powiem czy kicz. Wiem tylko, że po nocach spać nie mogłam jak oglądałam po kryjomu z korytarza xD

Nel

nundu

O, właśnie, "Omen". Ależ strzeliłam z tym imieniem...No, cóż, nie ma to jak pamięć doskonała (;
Gdy byłam mała, to się trochę tego bałam, ale gdy próbowałam obejrzeć to jeszcze raz to zajęłam się książką, bo ciekawsza.

A tak mi się jeszcze przypomniało - "Świt życwych trupów". Oglądaliście? Podobno robiono to jako dalszą część kiedyś kultowej "Nocy żywych trupów", ale tego już nie udało mi się dorwać.

Nuna

EDIT.
Ale ja nie mówię wcale, że horror, gdzie ketchup się leje po ścianach, jest super i w ogóle. U mnie to stoi w rankingu "kicz" wyżej od "Omena". Tylko że ich nawet nie ma sensu wymieniać. Aczkolwiek uważam, że twórcy tego filmu powinni zatrzymać się na pierwszej części. Tyle.

Scarlet_witch

Omen to nie kicz, to po prostu stary film. Kiedyś jeszcze nie było mody na super krwawe horrory ani takich możliwości.

Issa

Do dzisiaj wspominam horror - niewypał, czyli Statek Widmo. Odwróciłam wzrok tylko w scenie jedzenia robali z puszki. Zamiast zgrozy można się było pośmiać. Kicz.

June

Dla mnie kiczem jest Grease. Zwłaszcza 2. W jedynce są przynajmniej chwytliwe piosenki.