Gryfońskie

Random

Użytkownik: Random

Z którym domem w Hogwarcie najbardziej się identyfikujesz i dlaczego?
Inteligentna niczym Krukonka. Złośliwa i samolubna jak Ślizgonka. Po cichu, gdy nikt nie widzi, bardzo rzadko - gryfońska. I do tego flegmatyczna jak stereotypowy Puchon. Ale ogólnie lubię, gdy uważa się mnie za ślizgońską Krukonkę.

Śmierciożerca, auror czy kto? Uzasadnij.
Zdecydowanie auror w czasach pokoju, bo to taka fajna, państwowa, dobrze płatna posada. Śmierciożercy to w większości banda idiotów, bo któż inny chciałby dobrowolnie służyć czerwonookiemu facetowi, który w każdej chwili może zrobić z niego miazgę?

Podaj tekst piosenki, który najlepiej Cię opisuje.
Bardzo dużo takich piosenek, ale postanowiłam ograniczyć się do fragmentu "Don't Drink The Water" Dave Matthews Band:
I live with my justice
And I live with my greedy need
I live with no mercy
And I live with my frenzied feeding
I live with my hatred
And I live with my jealousy
I live with the notion that I don't need anyone but me

W jaki sposób przejąłbyś władzę nad światem? I co zrobiłbyś z nim potem?
Nie chciałabym przejmować władzy nad światem. Chciałabym ją mieć. A potem bym ją miała. I korzystała z niej jak się tylko da.

Podaj zwierzę, z którym czujesz się najbardziej związany. Uzasadnij.
Mój kotek. Bo, cytując Herberta, "jest strasznie miły i niedobry". I mięciutki.

Z jakim żywiołem czujesz się najbardziej związany i dlaczego?
Mój zodiakalny żywioł to ogień. Mój osobisty żywioł to powietrze. Empedokles uznałby to za korzyste połączenie, ja nie bardzo.

Opisz swoje hobby.
Czytam książki, oglądam filmy, słucham muzyki, podziwiam sztukę. A pomijając opcje standardowe - bardzo lubię głosić kontrowersyjne opinie, których nie podzielam, i udowadniać twierdzenia.

Jakie są Twoje umiejętności? Co umiesz robić najlepiej?
Nie posiadam umiejętności odpowiadania na takie pytania, ponieważ ciągle niezbyt dobrze wychodzi mi maskowanie kompleksu niższości megalomanią i na odwrót.

Podaj swoje najbardziej charakterystyczne cechy charakteru. Zarówno wady, jak i zalety.
Szczerość i hipokryzja, inteligencja i ignorancja, uprzejmość i kompletny brak taktu, wiara w ideały i cynizm, ciągłe gadanie i nieumiejętność wysłowienia się, otwartość i niechęć do ludzi, cięty dowcip i brak poczucia humoru.

Jak traktujesz nieznajomych, przyjaciół i wrogów?
Wszystkich staram się trzymać na dystans. Nieznajomych testuję i próbuję dostosować do nich swój dźwięk głosu i słownictwo. Przyjaciół traktuję niemalże jak służących. Wrogami strasznie się podniecam i denerwuje mnie, gdy już nie chcą nimi być.

Załóżmy, że obcy na ulicy (trzeźwy, kulturalny i dobrze wyglądający) zaczyna z Tobą grzecznie, sensownie rozmawiać. Jak zareagujesz?
Mruknę coś o tym, że się spieszę, i przez resztę życia będę żałowała, że straciłam tak niezwykłą szansę na poznanie kogoś faaaajnego.

Gdybyś mógł mieć szansę na spełnienie trzech życzeń, jakie to byłyby życzenia?
1. Brak ograniczeń liczby spełnianych życzeń.
2. Spełnianie tylko tych życzeń, które przyniosą mi pożytek.
3. Żeby było miło.

Jakich ludzi podziwiasz najbardziej?
Tych, którzy są w stanie uznać czyjś autorytet. I osoby uznawane za autorytety. I tych, którzy potrafią bezboleśnie zorganizować swoje życie uczuciowe.

Jakich ludzi starasz się unikać?
Staram się unikać ludzi Wink

.
Staram się unikać osób o zdecydowanych, radykalnych poglądach, takich, które deklarują, że nienawidzą dwulicowych hipokrytów. I nie lubię towarzystwa osób o wiele lepszych ode mnie, bo wpędzają mnie w kompleksy, które muszę maskować. A to męczy.

Czego się najbardziej boisz? Jak wyglądałby Twój hipotetyczny bogin i czy myślisz, że byłbyś w stanie go pokonać?
Z rzeczy materialnych - pewnie byłyby to jadowite ślimaki czy inne paskudne, wijące się robactwo. Nienawidzę. A pokonałabym grubą warstwą ubrań i rękawicami ogrodniczymi - tak jak dotychczas mi się zdarzało.

Iguanka.

Narlome

A ja rzeknę, że Percy Weasley. Chociaż owszem, z domieszką Severusa Snape'a.
"Szczerość i hipokryzja, inteligencja i ignorancja, uprzejmość i kompletny brak taktu, wiara w ideały i cynizm, ciągłe gadanie i nieumiejętność wysłowienia się, otwartość i niechęć do ludzi, cięty dowcip i brak poczucia humoru" - dla mnie to kwintesencja Percy'ego. Autorytety, dobra posada, dystans. Percy, wypisz-wymaluj.
Ale Sev też gdzieś tu siedzi. Też przez dystans. I przez umiejętnie maskowane kompleksy.

Scarlet_witch

Percy Weasley Autorytety, unikanie ludzi, gadanie i ogólnie najbardziej pasujesz do niego. Severusa zupełnie inaczej sobie wyobrażam. Łagodniej...

Random

Dziwi mnie jedno - wasze ciągłe pisanie o autorytetach, podczas gdy wyraźnie [a przynajmniej w zamierzeniu swoim wyraźnie] napisałam, że podziwiam ludzi, którzy potrafią czyjś autorytet uznać - ergo samej mi to nie wychodzi Wink

.

Ale, ach, Percy!
[Idzie się podniecać.]

Scarlet_witch

Ale i tak jesteś Percy i koniec Razz

Mirabell

taka Luna z domiszką Snapea. I tyle, panna L. była bezpośrednia, żyła w swoim świecie, pana S. to pewnego rodzaju trzymanie ludzi na dystans, kaweler W. raczej nie. Wink

Luniasta

<powstrzymuje się przed wpisaniem Sama-Wiesz-Jakiej-Wcale-Nie-Mary-Sue>
Na pewno jakiś ślizgon, innej opcji nie ma. Ewentualnie ślizgoński mieszkaniec innego domu, ale takich nie znamy.
Tak myślęnad tym, i chyba rzeczywiście tylko Severus. Przez chwilkę Rozważałam Toma R., ale jednak nie pasuje. Zbyt łagodna jesteś na takie sadystę. Zresztą, on nie ma klasy (chyba, że gra go Ralph Fiennes Razz

). Nie, pozostaję przy mistrzu eliksirów.

yadire

Severus Snape. A dlaczego? Pierwszą osobą, jaką sobie z Tobą skojarzyłam, był właśnie on. Wredny, inteligentny, trudno zjednujący sobie ludzi... Toż to Sev jak malowany!
I jeszcze elokwentna...

Morleigh

Zdecydowanie Snape. Brrr...nie chciałabym się z Tobą pokłócić Wink

saturnina

A ja popieram...Kogoś tam...Jesteś zdecydowanie mieszanką Percyego Weasleya i Severusa Snape'a.Nie piszę dlaczego.Przeczytaj inne posty.

Random

Jupka

Sev? Nie pasuje mi.
Ja bym powiedziała, że miesznka Percy'ego i Dracona. Egoizm, wysługiwanie się przyjaciółmi, wiedza-o-wszechwiedzy, lekko materialistka, lubiąca mówić o własnych zaletach, myśląca o własnych korzyściach... Zdecydowanie mieszanka wybuchowa.

Madlen

Ja uważam, że byłby to Percy.
Lub Draco czy Lucjusz , ale oczywiście nie ci z ff, ale z kanonu. Tak mi pasuje z twoich odpowiedzi, od razu mi sie nasuwa ta dwójka.

Random

A może byś uzasadniła, Madlen? Bo taki tutaj zwyczaj jest przyjęty.