Gryfońskie

yadire

Na tym punkcie to ja mam lekkiego bzika. Ja, 'prawie dorosła pannica' (jak to moja mama powtarza), ostatnimi czasy ściągnęłam sobie Lwy właśnie. Jedynkę i dwójkę, na trójkę jakoś mnie nie ciągnie.
Kocham tę bajkę! Wogóle do Disneya mam słabość, ale Króle to chyba najlepsze co od niego wyszło.
Świetna muzyka - się nie dziwię, że Elton John dostał Oskara. W jedynce taka budząca wspomnienia, a dwójka... słów nie mam.
Wogóle wydaje mi się, że film dojrzewa z widzami. O ile jedynkę smiało można od najmłodszego dzieciakom pokazywać, to dwójka mogłaby się okazać zbyt skomplikowana. Dla maluchów, oczywiście.

Trochę mi żal młodszego pokolenia. Kiedy spytałam siostrzenicę, czy chciałaby obejrzeć Króla, to zapytała, co to jest. Ma dziecko dziewięć lat i została wychowana na Shrekach (które nie są najgorsze Wink

) i tych innych komputerowych. A to dla mnie nie bajki...

Obejrzała ze mną (ja w roli tłumacza, bo posiadam wersje angielskie w ramach dokształacania) i stwierdziła, że "fajne, ale jakieś dziwne". Ech, to młodsze pokolenie... Cóż, czas leci, a my z nim, ja to mówi moja babcia.

Chyba zboczyłam z tematu. Wiem, że jest tu conajmniej jedna osoba, która być może podziela moje zdanie. A czy tylko jedna?

saturnina

No ja na pewno...A trójkę też polecam.Tam się można uśmiać.Taka bajkowa komedia.Najlepsze są pierwsze momenty.No Yadire...Ludzie"dorośli" zawsze mają jakiś sentyment do bajek swojego dzieciństwa.Tak jak ja mam do Uszatka czy Ćwirka...

Scarlet_witch

Yadire nie jedna, nie jedna Wink

.
Trzecia część też jest fajna, ale najlepsza jedynka. Czas Simby w sumie też nie był zły. Jak byłam mała to uwielbiałam tylko Simbe i Nale, ale jak ostatnio oglądałam jedynke, to polubiłam Skaze Razz

.
Moja siostra na szczęście oglądała Króla Lwa, Pocahontas itp. Ale takie bajki wykończyły Pokemony, Digimony i tak dalej. Szkoda, bo Disneyowskie mają więcej do przekazania młodym. Co do części, masz racje Yadire, bo taka Pocahontas II była już zupełnie inna...Zdradziła do tego Smitha! Jak mogła!
Dobra kończe wywody... Wink

Lenale

To nie tylko ja jestem taka dziwna, że Króla Lwa lubię. Razz

Co prawda trójki nawet nie oglądałam, ale do pozostałych dwóch mam duuży sentyment. Szkoda, że od dawna nie mam już możliwości oglądania, bo kasety jakoś wywędrowały do młodszego pokolenia (ale ja stara jestem Wink

)

Muzyka rzeczywiście bardzo... (nie potrafię znaleźć słowa jaka jest bardzo). W każdym razie kiedyś z kumpelą na wycieczce zamęczałyśmy wszystkich swoim wykonaniem piosenek. Fajnie było. Very Happy

W ogóle do Disneya mam sentyment, ale bardziej do pierwszych części. Drugie czegoś mają mniej. Albo mi się tak wydaje.

W ogóle teraz już żadne fajne bajki w TV nie lecą. Szkoda.

telum

Na pewno nie jedna. Mam wielkiego bzika na tym punkcie!!Uwielbiam oglądać wszystkie części tego filmu. A jak słucham piosenek to przy nie jednej mi ciarki po plecach przechodzą^^Zwłaszcza w Hakuna Matata kiedy śpiewa Simba - młodzieniec^^To jest piekne!!On ma taki cudowny głos...<odpływa>

yadire

Telum, jeśli masz na myśli tego w angiewlskiej wersji, to to śpiewa chyba Mathew Broderick, wiesz, Inspektor Gadżet czy ten naukowiec z Godzilli.
On jest taki rozbrajający, Neville'owaty...

Pędzi do Cynowego nakleić plakat.

telum

Angielski też jest niezły, ale mi bardziej podoba się polski. Zwłaszcza kiedy śpiewa "matata" a potem się śmieje:D

saturnina

Hakuna Matata...A macie jeszcze sentyment do innych bajek Disneya?
Ja uwielbiam jeszcze Bambiego...Jedna z najlepszych bajek(o ile się nie mylę)XX wieku.I Myszka Mikkie,I Minnie...Donald i Pluto...Disney tworzy najlepsze bajki...

Midnight · Wysłany: Pią 21:19, 10 Mar 2006 Temat postu:

O, ja też je uwielbiam, jak wszystkie kreskówki Disneyowskie. Mam całą kolekcję na DVD i oglądam je, kiedy nikogo nie ma Very Happy

Jedna z najlepszych bajek wszechczasów, nie da się o niej zapomnieć.

AtA · Wysłany: Czw 19:31, 23 Mar 2006 Temat postu:

ja razem z siostrą uwielbiam "Nowe szaty króla". Raczej nowsze niż starsze, lae obłędne (;.
I jak byłam mała, to uwielbiałam Pocahontas XD.

A jeśli chodiz o sentyment, to najmilej wspominam zwykłe Wieczorynki XD. Smerfy, muminki, gumisie... Mrauu XD.

Król Lew to zawsze była uluibione bajka mojej siostry (7 lat starsza ona jest, tak swoją drogą Razz

). Ja zawsze nienawidziłam tej sceny, gdzie Skaza zabija Mufasę.. Straszne! Oczy zawsze zmaykałam xD...
Ale piękna bajka, fakt. Trójka równie dobra, jak dwie wcześniejsze części, mnóstwo obłędnych tekstów (;...

Aciak

Midnight · Wysłany: Czw 19:46, 23 Mar 2006 Temat postu:

AtA, nie jestes jedyną wielbicielką "Nowych szat króla" Very Happy

ja też je uwielbiam:D Oglądałaś II część?
Przepraszam za offtop, ale nie mogłam się powstrzymać Wink

Siwula93 · Wysłany: Wto 19:54, 28 Mar 2006 Temat postu:

Ja tam zgadzam sie z wiekszoscia! III jest najlepsza ale reszta tez nie jest zla Wink

A tak wogole "dorosle pannice" tez moga ogladac bajki hehehe nawet krecika Very Happy

____________________________
Jak będą wybory to zaglosuje na Chucka Norrisa

Jli · Wysłany: Wto 19:56, 28 Mar 2006 Temat postu:

Kocham wszystkie części . Kovuś jest sexi <lol>

saturnina · Wysłany: Wto 20:34, 28 Mar 2006 Temat postu:

Mnie najbardziej rozwalają piosenki z I i II części. Chyba najbardziej te o miłości. Ostatnio taka melancholijna się zrobiłam...

Jli · Wysłany: Pią 16:27, 31 Mar 2006 Temat postu:

ja lubie-śpij już mały Kovu ,dzikie ślepka stól...