Gryfońskie

Pozdrowienia z potterowskiej knajpy w Gdańsku! Siedzimy tu razem z Nelusią, pijemy kremowe i wspominamy dawne czasy. Mr. Green

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim. I w ogóle.

Z Facebooka nie korzystam, ale tutaj będę się zjawiać, skoro coś powolutku odżywa. To tak na wszelki wypadek, jakby ktoś mnie szukał. Smile

soczek]
[równie cichutko wychodzi]

Dziękuję, Luna.
Jest mi naprawdę bardzo miło. Smile

Dobry, wpadłam na moment. Smile

Niech coś zrobi z FSB! Bo smutno.
W tym rzecz, że mogę zrobić dokładnie tyle, co każdy forumowicz. Czyli *nic*. Padł cały serwer forummate, a nasza baza pewnie gdzieś ...

Skoro się osunęłaś na fotel, to jak możesz spać na stojąco? :>
Wiesz, mam zegar ścienny, który jednocześnie wisi i stoi.
Acz koncepcja Telum, "padnij-powstań", też urocza. Wink

Mrrrr...
[osuwa się na fotel i usypia na stojąco]

Trafiłam na większego perfekcjonistę od siebie. A myślałam, że to niemożliwe. Wink

Dzisiaj. Nic. Już. Nie. Piszę.
No. Very Happy

Dzień dobry.
Jeszcze żyję.

No to ja jeszcze raz najlepszego, publicznie tym razem.
http://narlome.w.interia.pl/emots/bania.gif
Wszelkie skojarzenia jak najbardziej na miejscu. Wink

[następuje ciąg dalszy, nieprzeznaczony dla osób postronnych oraz nieletnich]

Swoją drogą, nigdy nie przypuszczałam, że sny tego typu mogą być aż tak, powiedzmy... motywujące. Wink

[z poważną miną wnosi Amatę-kun za zasłonkę, zaciąga zasłonkę szczelnie za sobą, wygładzając najdrobniejsze fałdki, i wywiesza tabliczkę z napisem "Nie przeszkadzać"]

Cool

.

Lady, najlepszego!
http://narlome.w.interia.pl/emots/bania.gif

Oj tam, i tak Cię rozdziewiczę. Bel niech sobie innych rozdziewicza ;P
Khem, khem. Mogę zacytować fragment "Bronze"?
- Jeśli zrobisz coś zboczonego mojemu bratu, pożałujesz.
- Przykro mi, już za pó ...

Lome, co to za seksasek-słitasek na avku Twym?:> Bo ja chyba nie jestem pewna, czy dobrze rozpoznałam. xD
A kogo rozpoznałaś? Very Happy

Jeszcze raz wszystkim powodzenia, tym razem na jutro. I idę chor ...

[wpada]
[kopie mocno na szczęście]
Będę trzymać kciuki, tyle powiem. Za wszystkie potrzebujące. Podobno czasem to pomaga.
[patrzy groźnie na kciuki]
[wypada spać]